Witam jadąc z lekkiej górki lecę na full manecie i leci tak 80-100 (licznik do 80) no i 80+ odpuszczam manetkę i zaraz daję full i jest taki muł, odcięcie paliwa jak by jadę, jadę 80 i buu i zaraz lappie, co to może być ??
Setup:
wydech leovince zx-R
wario multivar 2000 (role 6,5g)
centralka biała od wario.
Spręzynki polini green
dysza 75
gaźnik 17,5
iglica na 1 ząbku od gory
no i start jest taki, że szarpie nie idzie tak jak na serii, że 1/4 manetki i idzie coraz wyżej, wyżej aż osiągnie maxx u mnie jest tak, że muszę dać 3/4 by jechał ale to już chyba nie wina tego
reguluje gaxnik ciągle ale to nic nie daje dalej jest tak samo co chwilę odkręcam o ćwierć śrubkę od powietrza, zakręcam na full i o wierć idzie od zera fajnie tylko ten przy 80 muł ale łapie tylko jak to zlikwidować ???