Witam!
Czy to normalne że jak przejade ze 2km na niskich i średnich obrotach to cylek jest tak gorący że nie można go dotknąc nawet ?
To znaczy dotknąc moge mniej niż sekunde bo inaczej się poparze

Czy tak ma byc?

_________________

Streetrace Stage6 70cc AC
Wario: Top Racing NG
Rolki: 3,5g
Pasek: Hebo Kevlar
Wydech: Tecnigas Next - R
Amor tył: Tec - S
Sprzęgło: Tec Evo Racing
Centrala: Biała Malossi
Wał:Top Racing Race HQ
Gaznik: Malossi Dellorto 17,5
Filtr: Revo S-type

No tak. Cylek szybko się grzeje. Aby Ci nie tracił mocy czy gasł bo wtedy inna sprawa.

_________________

Keeway <3
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 58&start=0

Zjawisko tarcia jest czymś co towarzyszy cylindrom od początku ich istnienia. Duża siła tarcia na początku przekłada się na wysoką temperaturę. Problem o tyle rodzi się, że nie masz termometru i przede wszystkim masz silnik chłodzony powietrzem. Dodając jeszcze aspekt docierania w takie upał jak teraz, jeżeli oczywiście jeździsz w tych porach a nie wątpię, że nie, to może wytwarzać się za wysoka temperatura. W cieczaku o tyle jest dobrze, że jak zaczyna się coś powoli dziać można zdjąć przednią owiewkę i pośmigać gdzieś poza miastem bez niej i chłodzenie jest dobre, ale to tylko przez te pierwsze kilometry. Pamiętam jak miałem streetrace'a w cieczaku i na początku takie ciepło wytwarzał, że sam się przestraszyłem, że jest coś nie tak. Unikałbym na Twoim miejscu jazdy na niskich prędkościach. Jeżeli jesteś zwolennikiem wolnego docierania to trzymaj go na wolnych obrotach, ale możesz to zrobić w taki sposób, że rozpędzasz go do w miarę dużej prędkości i trzymaj na takich obrotach jakie chcesz. Będziesz spełniał to samo co robisz teraz na niskich obrotach, a chłodzenie będzie o wiele większe. Wiele z was zapomina, że to o obroty chodzi podczas tych wszystkich procesów docierania, a nie o prędkość.

Garet, no fajnie to opisałeś, docieram średnio na jeża tzn. raczej nie zamulam go na niskich , czasem lekko przygazuje.
Tylko mam jeszcze taki problem że na średnich obrotach jade 50km/h to mam tak pól manetki a jak przekręce dalej to on już prawie nie reaguje na manetke wcale.
Nie wiem co to może byc?

A no i mam nadzieje że mu to nie zaszkodzi , bo jak go odpaliłem to rolki miałem za lekkie i ruszyłem z bardzo wysokich obrotów , oczywiście wczesniej pochodzil 15 min
Potem sie przestraszyłem i dałem mu serie sprzegło i ciezkie rolki na dotarcie.
A co to może byc z tą manetka?
I w ogóle nie wiem bo jakoś tej mocy to wcale nie czu na razie ;(

Gaznik mam 17,5 , dysza 95 , filtr stozek, iglica srodkowy zabek.

_________________

Streetrace Stage6 70cc AC
Wario: Top Racing NG
Rolki: 3,5g
Pasek: Hebo Kevlar
Wydech: Tecnigas Next - R
Amor tył: Tec - S
Sprzęgło: Tec Evo Racing
Centrala: Biała Malossi
Wał:Top Racing Race HQ
Gaznik: Malossi Dellorto 17,5
Filtr: Revo S-type

Jeżeli masz rozgrzany silnik i dasz mu w palnik trochę to nic mu się nie stanie. Ja stosowałem metodę szybkiego docierania. Tzn. Uruchomiłem silnik szybko wyregulowałem gaźnik, nagrzał się, wyjechałem na ulicę i do końca odkręciłem manetkę na parę sekund. Jechałem 500m spokojnie a potem znowu otworzyłem na maxa manetkę na parę sekund i tak z 5 razy. Ważne żeby cylinder miał swoją temperaturę pracy i odpowiednią dawkę oleju(smarowania) bo na zimnym silniku nie radziłbym odkręcać tak gwałtownie manetki na nowym silniku. Ten cały proces wykonywałem na cylindrze TEC ECO 50cc. Jak wiadomo cylinder za najlepszy nie uważa się, bo jakość wykonania szczerze mówiąc taka sobie, ale na co można liczyć za taką kwotę (prawie 200zł). Przejechałem około 1000km i skuter chodzi tak jak powinien. Jeździłem na jakiś bardzo lekkich rolkach, które siedziały w skuterze od poprzedniego właściciela i jeździł na nich parę lat. Więc skuter nie kręcił niskich obrotów. Zaryzykowałem użyć się takiej metody, ale nie żałuję. Teraz wiem jak będę docierał swoje przyszłe cylindry w innych skuterkach

Bałbym się trochę zastosować tą metodę przy cylindrach za 100zł z allegro, bo jakość wykonania pierścieni pozostawia czasami do życzenia. Pomimo tego, raz miałem takowy cylinder firmy Asanren. Zastosowałem tą metodę i wszystko elegancko chodziło, lecz nie wiadomo jak z innymi tańszymi cylindrami czy wytrzymają. W tych droższych tzn. zaczynając od Tec ECO w górę bez problemu można używać tej metody.

Brak reakcji na manetkę spowodowany jest pewnie regulacją gaźnika. Wyreguluj porządnie gaźnik, żeby cylinder nie zakończył swojego żywota wcześniej niż oczekiwałeś.

No tak, ja też docieram mniej więcej tak jak Ty, bo uważam że inaczej tylko zamula się silnik

A co do gaznika to niby go wyregulowałem ale na pewno nie idealnie, bo jak dam ssanie to odrazu gasnie czyli go zalewa, świeca raczej czarna niż brązowa ale wole żeby miał za bogatą mieszanke niż jak ma się zatrzec...
Mieszanke robie 150ml. oleju na 5l benzyny to chyba dobrze?
Olej Castrol Actevo 2T

Może ktoś ma jakieś sugestie co do regulacji gaznika?

_________________

Streetrace Stage6 70cc AC
Wario: Top Racing NG
Rolki: 3,5g
Pasek: Hebo Kevlar
Wydech: Tecnigas Next - R
Amor tył: Tec - S
Sprzęgło: Tec Evo Racing
Centrala: Biała Malossi
Wał:Top Racing Race HQ
Gaznik: Malossi Dellorto 17,5
Filtr: Revo S-type