Witam.
Jechałem Focusem na leszowej drodze i sobie stanołem i uginałem amortyzatorem i manetka była odkręcona na maxa i tu zaczą spadać z obrotów;/ i zgasł i jak go odpaliłem to silnik chodził ale jak dałem gazu do gasł. :Lecz kiedy motor jest zimny to jeszcze ładnie się wkręca lecz po około minucie juz nie ruszy bo gaśnie ale chodzić może na wolnych obrotach bez gazu cały dzień. Co to może być? Prosze o szybką odpowiedż lub gg do kogoś kto się na tym zna:) Z góry dziękuje.

wyczyść filtr powietrza, gaźnik wraz z dyszami, zmień świece

Jak coś to moje gg 4935388

Zacznij od zmiany świecy sam tak miałem ale po myciu zmieniłem i cacy.

Po co To nie świeczka w świeczniku że zamokła i nie pali sie.Nawet jak dostała wody i przebija to po chwili od temperatury wyschnie.
Zalało gdzieś instalacje,jest wilgoć i przebija.Zobacz wejście kabli do silnika i może nawet pod magneto.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

To nie swieca juz zrobilem:) Poruszalem kabelkami od cewki i dziala:) Bylo jakies przebicie dzieki wszystkim za zaangażowanie;]