W moim Piaggio Typhoon przy ruszaniu słychać dziwny dźwięk i tylnie koło tak dziwnie zrywa(jakby zostawało), szarpnięcie jest mocno odczuwalne przy starcie. Dodatkowo pod górę złapał strasznego muła. Co to może być? Moj setup to Leo Vince ZX i gaźnik dell'orto 17,5 mm. Proszę o radę:)

_________________

Podczas dobrej jazdy na motocyklu
przeżywasz więcej w ciągu 5 minut
niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie.

przekładnia rozsypana albo krzywy dzwon. Przerabiałem to u siebie. u mnie przy ruszaniu tylne koło tak jakby lekko podskakiwało

Myślę, że jak już to dzwon, bo przekładnia to nie wiem to jest 2006 r. to nie taki stary, wiec prędzej dzwon. A co spowodowało to u Ciebie? Aa dzięki za odpowiedź w ogóle;)

_________________

Podczas dobrej jazdy na motocyklu
przeżywasz więcej w ciągu 5 minut
niż niektórzy ludzie przez całe swoje życie.

u mnie stary olej w przekładni. Powinno sie go wymieniać co roku. A poprzedni właściciel mojej ex-neoski miał ją od nowości i nie zdziwił bym się jakby tego nigdy nie robił. No i zanim zdążyłem ten olej wymienić to się sypło kilka zębów w przekładni.
A dzwon to teraz w p/g sfera mam krzywy i jest podobnie bo próbowałem go ściągnąć łomem xD jakiś idiota poprzednik na kleju do gwintów go osadził i nie było opcji go sciągnąć i się przez łom trochę skrzywił xD i podczas ruszania i hamowania bije tylne koło