mam gilerkę runner sp rocznik 05, przebieg 15tys. problem polega na tym, iż skuter przyspiesza dość dobrze(trochę bez mocy, tzn wysokie obroty w porównaniu do mocy(7-8tys obrotów), lecz dochodzi później tylko to 6 tys i nie wkręci wiecej, ciągnie skuter bo czuć ale nie wkręci nic wiecej. dawniej latała 90km/h spokojnie(100 licznikowe), pełna moc w ropędzaniu do maks prędkości(ale rzadko tak jeździłem, żeby nie katować). dziś byłem u znajomego mechanika, rozpoczęliśmy od rolek, ale były piękne, żadnego wgniecenia, nawet rysek, pasek dobry stan, sprzęgło kilka rysek ale bez żadnych przebarwień. później zaczęliśmy bawić się regulacją gaźnika(dziwne jest to, że po wkręceniu na maksa śrubki skuter nie gaśnie, ale mechanik mówi że nie łapie lewego powietrza bo dobrze reaguje na zmniejszenie/zwiększenie powietrza(powiedział że jest na tej śrubce sprężynka i dlatego nie gaśnie). pojechałem się przejechać, dalej to samo... kompresji nie mogliśmy zmierzyć, ponieważ uszczelki mu w manometrze puściły, lecz mówi, że jest dobra, bo skuter pali na dotyk. przed wakacjami gilerka była u innego mechanika, który zmienił tłok, ponieważ miał nalot z płynu chłodniczego(uszczelki puściły, oczywiście zostały wymienione), przywiózł mi skuter po wymianie tłoka, jadę i mówię mu że nie naprawił, bo jeździ słabo jak jeździła(była w ogóle zawieziona z powodu oto właśnie tego muła, ale jemu puściły uszczelki i tylko tym się zajął

mechanik, u którego teraz stoi skuter twierdzi, że został wsadzony za duży tłok i dlatego na starcie ma obroty a później już nie może ich złapać. na starym tłoku(tzn tym co miał nalot z płynu chłodniczego) znalazł 2 dość długie rysy, z tym że pierścionki są ładne

więc skąd te rysy? w sobotę rozbierzemy cylek i zobaczymy jaki tłok jest wsadzonyi czy cylek nie jest zarysowany. ale pewnie jest, skoro na starym tłoku są rysy. i teraz mam pytanie, ponieważ napewno coś będzie do wymiany. jeśli tylko tłok będzie za duży, to jaki kupić wymiar nowego oraz jaka firmę polecacie? a jeśli cylek będzie ryśnięty, to jaki polecacie? musi być poniżej 700zł oraz pasować do serii, ponieważ gilerka jest w pełni seryjna. myślałem o tych:
http://www.racing-planet.pl/tuning-skut ... eb46cae074
http://shop.mieloch.pl/cylinder-kit-sta ... 2064.bhtml co o nich sądzicie? może wy jakieś polecacie?
P.S
1. tłoki na tych fotkach mają 1 pierścień, to jakieś gorsze?
2. w gilerce mam jeszcze katalizator na tłumiku, on jest jakąś blokadą? podniesie osiągi? z nim jeździłem 90.
z góry dziękuję za pomoc i przepraszam za zawiłości w tekście