Witajcie znowu, Mam dotarty streetrace i przy okazji przygrzany i mam taki problem że boie się dać gaz na maxa jezdze maks 70 i od 70 jak daje na maxa to słabo mi idzie i czasami potrafi zgasnac w trakcie jazdy jak daje na maksa, ogólnie bo założeniu nowego sprzęgła motorforce evolution z czerwonymi sprężynami i sprężynkami głośniej mi chodzi nie wiem czemu, rolki mam 7g i jak stał tydzien bez odpalania to odpalił z kopa a jak pojeżdziłęm wczoraj troche na kole to rano kopie raz załapał zgas i nie mogłem go odpalić dopier z samostartu odpalił tak samo jak pojezdze i go zgasze i prowadze normalnie to mi hałasują strasznie albo przekładnie albo sprzęgło nie wiem bo taki dziwny hałas jest tak samo szoruje tłok w cylindrze powino tak byc ? Dodam że ta moc spadła po założeniu sprzęgła i pasku bo jak pęk mi pasek to skuter mi zgas.... I jeszcze kapie mi olej tam gdzie mam pompke oleju i sie boje że do cylindra nie dostaje sie olej i sie zaciera ;/
Mój setup to:
streetrace 70cc LC
wario: malossi multivar
sprzęgło: Motorforce evolution
dzwon: seria
Gażnik: dellorto 17.5mm
wydech: Leo Vincie ZX
Filtr: Polini Air Box
Łożyska: Skf hq teflon
Wał: tec Racing
|