Dzisiaj jest 30 lis 2024, 0:25



Strefa czasowa UTC+1godz.





Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 13 maja 2012, 14:12 
*

Rejestracja: 02 kwie 2011, 17:11
Posty: 65
Pojazd:
Witam
Mam taki problem, otoz ostatnio zmienialem lozyska na walku wyrownawczym (czy jakos tak). Po zlozeniu wszystkiego odpalilem na ssaniu z 3 kopa, po wylaczeniu ssania zgasl, no to chcialem jeszcze raz odpalic i bez ssania nie idzie go wogole odpalic, a potem jak z ssaniem go odpalilem to wkrecilem go troche wyzej do 6k obrotow, wylaczylem ssanie zrobil buuuuu... i zgasl.
No to odpalilem jeszcze raz na ssaniu, obroty bez gazu mu wzrosly do 7k i przy dodaniu gazu muli sie przez 2-3 sek. po czym znowu lapie 8k obrotow i nie chce z nich zejsc az zgasnie, bez ssania sie go nie da odpalic, wszystko jest ok poki sie lekko nie zagrzeje.
Wymienilem te lozyska i prawy uszczelniacz, gaznik na 100% dobrze wyregulowany bo przed rozbieraniem bylo ok, swieca koloru kawy z mlekiem. Wszystko jest dobrze zlozone gdyz nie 1-szy raz juz go rozpolawialem.
Ja obstawiam ze lapie gdzies lewe powietrze, albo zablokowala mi sie iglica, mam lekko za dluga linke od gazu, jakies 2 cm i jak czasami porusze gaznik to sie blokuje iglica wysoko, moze to jest to... Nie wiem pisze tutaj dlatego ze jutro sie wezme za robienie tego i moze jest cos jeszcze przyczyna tego tylko o tym nie wiem, nie chce poprostu 2x do tego przystawiac tylko jak juz zaczne to chce skonczyc:)
Z gory dzieki.


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 13 maja 2012, 17:25 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sty 2012, 15:59
Posty: 801
Lokalizacja: Brzesko
Pojazd:
Lewe powietrzne na 99% lub ta zawieszająca sie przepustnica.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 14 maja 2012, 14:44 
*

Rejestracja: 02 kwie 2011, 17:11
Posty: 65
Pojazd:
Dzisiaj odkrylem pewna rzecz, mianowicie dosyc sporo odstajaca plytka membrany, cos ok. 1mm dosyc spora jednak.
Czy to moze byc sprawka tej plytki ??
Ale nie wiem, bo przed rozbieraniem bylo wszystko ok.
Tylko ze plytka to raczej odpowiada za cofanie sie mieszanki do gaznika... nie mam pojecia.
Czy mozliwe jest to ze wczesniej dlatego mi chodzilo bo byl odwrotna strona zalozony? tzn. ze ta odstajaca plytka byla na gorze a dobra na dole, a teraz odwrotnie.
Niby wlasnie objawy zuzytych plytek sa m.in. po dodaniu gazu gasnie, tylko ze on sie wkreca na obroty wysokie bez gazu a w chwili gdy wlasnie dodam mu gazu to momentalnie gasnie... no juz nie mam pojecia. :D
Aaaa, dodam jeszcze że gorzej odpala, sproboje podgiac troche ta membranke. Jak bedzie lepiej to juz bede pewien ze to jest akurat to, bo lewego powietrza na 99% nie lapie.

Edit4:
No i jeszcze jest cos takiego ze jak jest zimny to jako tako chodzi na luzie, ale jak tylko ruszylem to 1,2,3 i buuuuu.
Po odpaleniu obroty non stop 7k no i wlasnie wtedy po dodaniu gazu gasnie, bez ssania wogole sie go nie da odpalic... Duzo juz pododawalem ale chce udzielic jak najwiecej informacji poniewaz na odleglosc to ciezko cos pomoc ;p


Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 15:06 przez Gozdus, łącznie zmieniany 4 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 14 maja 2012, 15:40 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sty 2012, 15:59
Posty: 801
Lokalizacja: Brzesko
Pojazd:
Może linka przy manetce się zacięła albo lewe łapie przez uszczelniacz na magnecie. Sprawdź jeszcze szczelność gum łączących filtr-gaźnik i króciec, bo mogą być popękane lub gdzieś dziurawe. Gaźnik wyczyść i przedmuchaj kompresorem. Płytki nagle się nie odgięły to wcześniej mogło też tak być. Filtr jest przez nie pewnie w benzynie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 14 maja 2012, 18:12 
*

Rejestracja: 02 kwie 2011, 17:11
Posty: 65
Pojazd:
Problem rozwiazany... nie wiem jakim cudem ale przyczyna byl filtr paliwa... dalej nie mam pojecia jakim cudem...
Zobaczylem ze mam powietrze w wezyku, odpialem go od gaznika odkrecilem kranik i okazuje sie ze paliwo leci po kropelce tylko... nie wiem co sie moglo stac, zapchany nie byl na 100%. Dalem nowy (zostal mi jeszcze po skuterze) odkrecilem kranik i ladnie paliwo polecialo, no to zlozylem wszystko do kupy odpalam i jest wszystko ok... o dziwo paliwa tez w filtrze nie znalazlem... co nie zmienia faktu ze wymienie te plytki. Ten motor caly czas mnie zadziwia :D
Dzieki za pomoc:)


Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 18:13 przez Gozdus, łącznie zmieniany 2 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy