Witam
A więc od początku w weekend kupiłem peugeota looxora z 2005 roku nie znam się na silnikach i kupiłem z wtryskiem ( skuter miał problemy ze skaczącymi obrotami i z gaśnięciem na wolnych obrotach ), cena była dość atrakcyjna więc pomyślałem pewnie gaźnik albo jakaś pierdoła do zrobienia w warsztacie.
Jak podjechałem do znajomych do warsztatu to zostałem uświadomiony że zrobiłem dość duży błąd

((
Skuter po odpaleniu skacze na obrotach i jak w nie odpowiednim momencie rusze gazem to zgaśnie ( jak wyczuje moment i wtedy dam gazu to się wkręci na obroty ) i jeszcze jedno na światłach lub w korku nie mogę dać mu zejść z obrotów bo zgaśnie i potem jest problem z odpaleniem, odpali ale po pewnym czasie z reguły jakieś 5 min ( a tak pozatym jeździo normalnie )
Potrzebuje porady czy to musi być ten owiany złą sławą wtrysk czy może być coś z pompką paliwa lub zapchanymi przewodami, dodam że nie chcę go przerabiać na gaźnik już prędzej go pogonie
Pomocy