Mam taki problem z licznikiem w moim Jogurcie RR (Yamaha): Kiedyś wracałem sobie z CPNu do domu i jakiś frajer Calibrą wyprzedzał mnie mimo tego że z na przeciwka jechał samochód. Jechałem tak ok 60km/h i żeby mnie nie stuknoł to zjechałem na pobocze.... Myśle że nie zdziwi was, którzy na codzień jeżdżą po naszych wspaniałych polskich drogach, że na poboczu była dziura głęboka na jakieś 10-15 cm. Jak sie w nia wpie...iłem to prędkościomież odrazu spadł do 0, tak jak by sie linka urwała. Ale jak jechałem dalej to też wjechałem w drobną dziure na drodze i licznik spowrotem zaczął działać. Przez pewien czas normalnie działał, ale teraz czasami też jade i nagle licznik spada na sam dół. Ale wystarczy że troche szarpne kierownicą do siebie i znowu działa dobrze. Co może być uszkodzone??? Linka trzyma się normalnie, wszystko wygląda dobrze. Jak macie jakieś pomysły jak mi pomóc to piszcie. Pozdrawiam.
|