Witam.Mam Peugeota Speedfighta. Kiedyś sobie jechałem i nagle taki trzask jakby opona pękła,po tym trzasku skuter zgasł.Ponownie odpaliłem przejechałem ze 100m i znów trzask skuter zgasł.Kopka się zablokowała nie dało się odpalić.Dopchałem do domu zdjołem pokrywe przekładni, a tam wszystko w pożądku.Zakręcam i ze ździwieniem kopka się odblokowała.Po jakiś 2 tygodniach znowu tak się stało.Kopka się blokuję ja odkręcam przekładnie poruszam wariatorem i zakręcam i odpalam.Lecz motor przejeżdża z 500m i się tak robi w kółko.A i od tego trzasku ciężej chodzi starter nożny trzeba użyć więcej siły by odpalić motor.Co może być nie tak? Łożysko wału?

a w peugeotach jest bendix bo jak tak to może być jego wina

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Tak jest bendix.Też na początku myślałem ze to przez niego, i go wyjąłem.A problem powtarza się nadal.

Przesmaruj go smarem

wyjmij pół księżyc , ślimak wyczyść posmaruj sprawdź czy nie jest on uszkodzony i może sprawdź czy wariator masz dobrze dokręcony

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Jak to mówią inni coś z bendixem może ale jak gaśnie to raczej nie ba bendix nie ma dużo w sprawie jeżdzenia w najgorszym przypadku pierścień pękł ale nie odczułeś różnicy w jeździe ?

_________________

Runner-Biegacz ;p

Odczułem różnicę. Po tym zdarzeniu motor już nie jest taki "żwawy".

jak kopniak sie zacina to może pierścień spadł i gdzieś tam sie pałęta i blokuje co chwilę

_________________

Runner-Biegacz ;p

Nigdy smarem bo z prochu ze sprzęgła i pasa robi się klajster który go zaś szybko zalepi.WD-40 lub podobne.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Zwykłym mixolem. Mi strasznie kopniak skrzypiał to go nasmarowałem.