Otóz mam taki problem z aprilką sr jak jest zimna nie chce w ogóle odpalić, po podlaniu paliwa pod świecę odpala ale ma tak wysokie obroty że sama jedzie nie da się nad tym zapanować próbowałem czyścić gaźnik, filtr powietrza papierem wodnym przetarłem lekko przepustnice i dalej jest to samo. Próbowałem także regulować ale nic.
Czego to może być wina?

REF! Nikt nic nie wie?

Masz źle wyregulowany gaźnik ...

Po odpaleniu sam jedzie - to wszystko mówi - zmniejsz obroty.

a co się dzieję jak dodasz gazu ?

_________________

Sprzedam pokrywę przełożeń minarelli !

normalnie wchodzi na obroty, ale bardzo długo z nich schodzi.
Dodam że gaźnik jest wyregulowany bo próbowałem kilkaset sposobów i dalej to samo.
Jak jest na wolnych obrotach to pracuje nierówno tzn sam sobie dodaje gazu i spada i tak w kółko po prostu skuter świruje.

za dużo powierza dostaje ... raczej .. przynajmniej ja tak miałem..spróbuj wetknąć palec w wlot powietrza i zobacz co się stanie albo tylko lekko przytkaj tak żeby trochę tego powietrza dostawał

_________________

Sprzedam pokrywę przełożeń minarelli !

Jutro przełożę drugi gaźnik, wydaje mi się że ten już swoje przejeździł tym bardziej że to gaźnik MIKUNI.