Miałem przez bardzo długi czas przedłużkę 6cm i było okay, ale awaria postawiła mnie przed dokonanym i wtedy zauważyłem, że jest za wysoko. Mianowicie nic się strasznego nie stało, ale kapturek ze świecą zawadzały mocno o przewód płynu chłodniczego z głowicy i kapturek się rozwalił, a świeca skrzywiła. Te przewody malutkie pod dozownikiem też się trochę pogniotły, ale z nimi wszystko okay oraz seryjny filtr powietrza nie mieścił się i jak postawiłem na stopce centralnej, a stopka nad klockiem (bo normalnie nie postawi) to filtr się uszkodził w postaci rozszczelnienia przez zniekrztałcenie jednej połówki (filtr walił o ramę).
Kapturek się rozwalił wtedy, gdy dałem gwałtownie gazu i mocno to wszystko uderzyło o przewód, który wyżej też już nie mógł iść.
Myślę, że bez problemów - 4cm to będzie max ;)
Ostatnio zmieniony 23 cze 2012, 9:31 przez arek95, łącznie zmieniany 1 raz
|