Siema , w moim moto lekko puszczają przednie amortyzatory ( olej cieknie ) . Czy trzeba je całe wymienić czy tylko uszczelniacze ? Byłem u mechanika to powiedział że całe .

_________________

Nie ma Lipy

uszczelniacze



od zawsze zadaje sobie pytanie " kto uczył tych mechaników " heh

_________________

A ile potrzebnych i ile kosztują mniej więcej takie uszczelniacze ?

_________________

Nie ma Lipy

mechanikowi zawsze łatwiej wymienić całe mniej pracy przy tym ale wymiana uszczelniaczy powinna pomóc jeśli gładzie nie są porysowane koszt uszczelniaczy około 20zł max całe amortyzatory to ponad 200zł bo wymienia się parami aby równo pracowały

_________________

Nie ma rzeczy nie możliwych do zrobienia
Jednak zdarzają się czasami drobne trudności
które trzeba rozwiązać

FiliPrO, Uszczelniacze są sprzedawane parami, Tobie jest potrzebna 1 para. 25 zl kosztują Atheny, dobra marka. Zmierz stare i kup takie same.

Dzięki a takie pytanko jak rozłożyć lagi ? w sensie jak już bym je wyjął itp tylko ten dół wyjąć oraz czy olej trza wymieniać i na jaki ? mam 13k przebiegu

_________________

Nie ma Lipy

jak już wyjmiesz lagi od spodu jest śruba na imbus trzeba ją wykręcić i lagi łatwo się rozłożą
śruba jest umieszczona lekko w głębi ale łatwo dostępna
Olej Motul powinien wystarczyć
na uszczelniaczach są wymiary i wystarczy je tylko odczytać
tutaj masz jakiś pogląd ile kosztują zestawy z olejem
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... gory=19060

pamiętaj tylko aby utrzymywać amorki w czystości szczególnie kiedy odstawiasz go na dłużej są też gumki osłaniające właśnie uszczelniacze zgarniają przy okazji to co się do niego przylepi

_________________

Nie ma rzeczy nie możliwych do zrobienia
Jednak zdarzają się czasami drobne trudności
które trzeba rozwiązać

Dobra a jak się uszczelniacze wyjmuje ? sorka zapomniałem się w poprzednim poście zapytać . Te wymiary bd na uszczelniaczach pisać?

_________________

Nie ma Lipy

Tak, wymiary są na uszczelniaczach, a jak nie ma to zmierz i taki kup. Z wyjęciem jest trochę zabawy, bo podwadzając uszczelniacz jest ciężko. Ja robiłem tak, że z pionu go śrubokrętem i młotkiem nabijałem i rozciąłem, a potem wyjmowanie idzie jak po maśle. Jak będziesz tak robił, to uważaj żeby nie zarysować ścianek lagi, bo będzie puszczać olej jeszcze bardziej. Możesz też palnikiem ogrzać lagę od wewnątrz i spokojnie wyjmiesz, ja wtedy nie miałem i swoim sposobem zmieniłem Jak uszczelniacze pyłowe(te u góry) są niezniszczone, to nie musisz ich kupować.

jak odkręcisz lagi właśnie tą śrubę od spodu nie będziesz musiał się przejmować porysowaniem lag a uszczelniacze wystarczy tylko podważyć śrubokrętem wymiary są naniesione drobnym drukiem od góry więc nie będziesz miał problemów z ich odczytaniem co ważne poznasz stan pozostałych części amortyzatora czyli tulejek prowadzących czy nie są zniszczone i pamiętaj abyś robił jeden na raz da ci to możliwość naprawy błędów przy montażu

_________________

Nie ma rzeczy nie możliwych do zrobienia
Jednak zdarzają się czasami drobne trudności
które trzeba rozwiązać

Spoko dzięki za pomoc

_________________

Nie ma Lipy

Siema , sorka za PPP ale mam naglące pytanie . Jaki olej i ile mm wlać do 1 lagi ? motor to kymco activ 50

_________________

Nie ma Lipy