Witam.Jestem nowym nabywcą Supermoto Gilery SMT z 2010 r z przebiegiem 5000km.A więc jeżdżę nim już 2 dni i dotąd chodziła ładnie aż do dzisiaj.Poszedłem odpalić ją rano odpaliła bez większych problemów,ale po chwili zgasła i nie chciała odpalić tak jak by się zalała.Poczekałem z 2 godz poszedłem znów i już odpaliła ale przy startowaniu zbyt szybko puściłem sprzęgło i mi zgasła i znów ten sam problem to wziąłem wykręciłem świece wyczyściłem ją ale to i tak nic nie dało ciągle nie pali tak jak by była zalana Nie wiem co jest przyczyną i czy muszę z tym iść do mechanika czy sam dam rade naprawić proszę o pomoc.

a na pych pali ?

Możliwe że zatkany gaźnik przez syf w paliwie a świece wymień na nową od razu.

_________________

Pozdrawiam

Pali bez problemu na zapych