Witam czyszcząc calość skutera wnętrze i cale plastiki skuterek chodzil ladnie jak zawsze . mianowicie po zalozeniu wszystkiego jezzdzil z 2 przerwami okolo 10 km . następnie zgasl sam jak zawsze . jak sie manetki nie trzyma . i nie chcial opalic myslalem ze akumulator , niestety nie wiec doprowadzony do chaty i sprawdzalem swiece . DZIALA iskra ladna . Fajka cala DZIALA . jezdzilem bez filtra pow. wiec przeczyscilismy gaznik caly łacznie z dyszą . nie odpalal dalej caly czas wchodzi na 1 tys - 1100 obrotów juz praktycznie chodzi ale jednak nie lapie
wiec pod swiece prosto paliwo - tez nie zalapał
Masa byla swieca dziala fajka cala paliwo jest , węzyki cale gaznik pluje paliwem w miejscu filtra powietrza , swieca mokra po 3s kręcenia. co sie może Dziać ?? Pomocy..
|