Witam, ostatnio zastanawiało mnie czy to dobry pomysł włożyć do mojej Apki cylek 70ccm ?
- Jak się go dociera ( przez ile i jaka prędkość )
- Czy jak wymienie cylek to coś nie wytrzyma i będzie się sypało.
- i jak bardzo zwiększą się osiągi ?



Bardzo dziekuje za odpowiedzi
PZDR.

Będzie się opłacać
1:Docieranie:
. Docieranie cylindra aluminiowego...
Cylinder aluminiowy o gładzi pokrytej nicasilem - docieranie trwa jedynie 300-500km i to już zależy od producenta skutera czy też cylindra ponieważ większość sportowych cylindrów trzeba docierać według producenta do 300km. Pamiętajmy aby nie za często ale regularnie kontrolować stan tłoka aby zapobiec jego zniszczeniu i zniszczeniu cylindra co oznaczało by koniec jego żywota.
. Docieranie cylindra żeliwnego.
Cylindry żeliwne niestety, ale trzeba docierać bardzo długo, bo aż 1000km i zalecana prędkość to ok. 40-50km/h , najlepiej jeździć do 40km/h lub nie przekraczać 5500 obr/min. Podczas docierania koniecznie kontrolujemy temperaturę!!!! Cylinder żeliwny nie odprowadza jej tak dobrze jak alu i łatwo go przegrzać... Nie docieramy go w długich trasach!!!!


2 Nic nie powinno się sypać bo to już firma aprilia ewentualnie łożysko igiełkowe koszt 20zł
3. Osiągi będą dużo lepsze przyspiesznie dużo większe a v-max większy myślę że 10km/h do 20km/h
zależy od setupu i firmy cylindra oraz jego klasy

_________________

[/b][glow=red]Aprilia Rs 50/70 full sport by rafalk54[/glow][/b]

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 44#1961944[ /url ]

Dzieki ;)

rafalk54Odnośnie docierania - ja słyszałem co innego - "chcesz jeździć wolno,docieraj wolno,chcesz jeździć szybko - docieraj szybko"....
Docieranie w sposób opisany powyżej odnosi się głownie do motocykli typu Jawa,Ogar,WSKa,które jeździły na mixolu,oraz miały niezbyt dokładnie zrobione tłoki i cylindry.
Obecnie nawet najtańsze oleje półsyntetyczne gwarantują takie smarowanie,że w niskich obrotach wręcz przedłużają okres docierania,a trzeba dodać fakt,że precyzja wykonania cylindrów i tłoków znacznie zrosła...
W instrukcjach od cylków łatwiej jest napisać,żeby "jeździć nie przekraczając xxxx obrotów"(gwarantuje to też dotarcie,ale nie osiągnięcie pełnej mocy) niż tłumaczyć jak docierać,oraz dlaczego tak się dociera.
Gdzieś mam materiał na ten temat,jeśli znajdę to podam link na potwierdzenie mojej "tezy":D

Odnośnie opłacalności - to zależy od Ciebie. Ja mam 50 cm3,dojeżdżam nią do roboty i mi starcza,jednak gdybym miał ją tuningować.... To bym sprzedał i kupił 600tkę. Kumpel ma taką ładną R6,mniejsze pojemności już mi frajdy nie dają po prawie całym sezonie jazdy na R6.....

To se sam tak docieraj ja już kilka cylków docierałem na różne sposoby spytaj sie kolegów z forum co sądzą na ten temat

_________________

[/b][glow=red]Aprilia Rs 50/70 full sport by rafalk54[/glow][/b]

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 44#1961944[ /url ]

http://www.apriliars.ugu.pl/viewtopic.php?t=17 - owy link do docierania
Tak dotarłem tłok Meteora,Apka teraz wyciska 12,5tyś. obr. na ostatnim biegu,ani razu nie spuchł,pali od strzała:D

Nie da się słuchać tych głupot ... kto to wymyślił jakieś ograniczenia 40-50 km/h? -.-
Po prostu jeździj normalnie , rób przerwy pilnując temperatury, rozgrzewaj przed jazdą , nie katuj i nie przeciążaj jak już kilkadziesiąt kilometrów przejedziesz to możesz go trochę "przedmuchać " ale nie za często , a i zapomniałbym , na cylku z "amelinium" możesz częściej go przedmuchać ( według Motomana)

Ja swojego cylindra w ogóle nie docierałem.. no może przez 150 km. A później piz*a tylko. Nic się nie dzieje,kręci do 12k,pali na kopa : ) A co do opłacalności robienia na 70cc to oczywiście,że się nie opłaca. Jeżeli masz już te 16 lat (tak masz podane w profilu) to zrób A1 i kup 125. Dużo bardziej opłacalne. Ale każdy robi jak chce,jedni rejestrują 125/50,drudzy jeżdżą rometami 727 eco 4t a trzeci tuninguje markową 50tke bo lubi oglądać minę kierowcy chińskiego rajdera 125tki jak zostawia go z tyłu.. Wyciąg wnioski

_________________




SPRZEDAM SM NA MHR TEAM 80 > http://tablica.pl/oferta/keeway-tx-sm-a ... 2vBg9.html

rafalk54, jesteś w błędzie co do docierania. Biskup Śmierci, ma rację, chodzi o to żeby nie przegrzać, jazda 45km/h to bezsens

Jak chcesz wkładać chińską 90cc to rób troszke wieksza mieszanke i ogień.Koleszka w tzr jak tylko złożył cylek to jeszcze się silnik nie rozgrzał a już był test v-max i nic się nie działo.

_________________


Używajcie Polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE

rafalk54, Docieranie wg. "mechaników kingwaya"

bartexc, może nie Kingwaya,tylko kiedyś komary,Ogary,WSki,MZ itp jeździły na mixolu,mineralnej podpałce do grilla:D. Dlatego zalecano jeździć te 40-50km/h,żeby miały chłodzenie(w instrukcji od Jawy 350 napisane było "maxymalna prędkość 80 km/h),potem weszły Minarellki na nasz rynek,nie było neta i instrukcji po polsku to ludzie docierali tak jak Romety,"bo też dwusuw":)