Siema..
Dzisiaj rozpołowiłem silnik.. Właściwie to "koledzy"
No i wszystko wyjeliśmy, pięknie ładnie, czas na składanie.
Chcemy założyć łożyska na wał.. nie dało się.. wbili je poprzez drugie, stare łożysko, na wał.
Po tej akcji, chcieliśmy wbić to wszystko w karter, jednak nie dało się.. łożysko wbije się jakieś 5mm, dalej nawet nie drgnie.. Co robić?
Teraz druga sprawa. Jak założyć simeringi tzw. "uszczelniacze" ? w jakiej kolejności?
Mam 3 uszczelniacze.. Mały, średni, duży.
Proszę o pomoc!
Pozdro!

P.S. Aaa, zapomniałem dodać. Skuter to TGB R50X

_________________

white&black SR70R project - KLIK

Wbić to sobie możecie kołek w ziemię.
Podgrzewa się karter dość mocno i łożysko samo wskakuje (jak nie wiecie dlaczego to polecam chodzenie na lekcje fizyki). Później podgrzewa się łożysko (już w karterze) i wał elegancko wchodzi.
A tak z innej beczki to wcale się nie zdziwię jak wał jest ugięty, a nawet uszkodzone nowe łożysko.

Arti102, ma w 100% rację. Jeśli nie masz pojęcia o składaniu silników, to się do tego nie zabieraj.

_________________

-->PROJEKT BUUGY 126P<--