Witam,

mam problem z moim skutem. Od jakiegoś czasu nie chce mi odpalać, mimo że jest iskra na świecy (świeca nie jest zalana).
Dziś zacząłem kombinować i sam nie wiem w jaki sposób ale odpalił.
Niestety zauważyłem że cieknie mi paliwo od spodu z gaźnika. Widać wszystko na filme który załączam. Dodam że śruba jest odkręcona na maxa (ta od tego kanaliku).

Co to może dla mnie oznaczać, jak to zlikwidować??

Poniżej link do filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=sq20ZFp_NZk

Proszę o pomoc.
pozdr

to wkręć ją na maksa ;)

sęk w tym że wydaje mi się że jest wkręcona na maxa. Mogę spróbować jeszcze mocniej ale boję się zerwać gwint.
P.S czy jeśli śruba byłaby wkręcona na maxa to powinno lecieć stąd paliwo?? czy może specjalnie tak jest aby usuwać nadmiar paliwa w gaźniku?

cieknie ze spustu paliwa z komory pływakowej, musisz zakręcić na maxa tą śróbke bo ona zamyka tą dziurkę którą ucieka ci paliwo!!

P.S ten spust służy do spuszaczania paliwa przez ten otwór gdy odkręcisz śrubkę. Spusza się tendy np. gdy zmieniasz dysze i spuszczsz paliwo z gaźnika.

Spróbuj odkręcić tą śróbke przeczyścić miejsce po niej i samą śróbke i potem wkręć

odkręcenie i przeczyszczenie i ponowne wkręcenie nic nie dało tak więc po prostu zatkałem ten wlot od dołu i już nie cieknie

Choć nie ukrywam że drażni mnie to że nie mogłem tej śruby tak dokręcić ażeby nie stosować "Adama Słodowego"

Heh u mnie było to samo. Na postoju też kapało?

Kapie tylko wówczas gdy silnik jest uruchomiony. Na postoju również!
Po wyłączeniu silnika po chwili przestaje kapać.

Jak silnik jest zgaszony to komora paliwowa wtedy nie jest napełniana wężykiem od paliwa bo kranik nie dostaje podciśnienia z króćca. Masz chyba problem z cały czas przepuszczającym zaworkiem iglicowym. Pływak powinien po jakimś czasie podnieść się i zaworek zamykać dopływ paliwa gdy ma go już wystarczająco dużo a u Ciebie nawet jak jest max. to paliwo dalej dostaje się do komory. Póki co spróbowałbym dokręcić tą śrubkę przy gaźniku i sprawdziłbym szczelność zaworka iglicowego. Sprawdza się ją poprzez dmuchnięcie w rurkę którą paliwo dostaje się do gaźnika. Jeśli pływak jest na dole to powinieneś móc normalnie dmuchnąć, jak pływak podniesiesz do góry i dmuchniesz to nie powinno być przepływu.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Ok spróbuję w weekend sprawdzić. Na razie od 2 dni jeździ bez większych problemów. Zalałem go do pełna i sprawdzę jeszcze jak wygląda teraz spalanie bo wcześniej na pełnym baku robiłem tylko max 100km.

To jest akurat najmniej ważne.Ten króciec spustowy i śrubka do spuszczania służą do kontroli poziomu paliwa w komorze pływakowej.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Nie bd zakładać nowego tematu mam takie pytanko jak zgaszę skuter i przechylę go na bok na stronę z której jest filtr powietrza to leci przez niego paliwo to co się nazbierało w komorze zleci trochę i przestaje tak powinno być?? bo to trochę dziwne...

_________________

CEZAR

Wypowie się ktoś może??

_________________

CEZAR

Tzn na bocznej podpórce.Mocny przechył

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

nie no jak go trzymłem na boku bo kumpel przykręcał replice do cylindra i żeby dojść to musiałem mu przechylić sqta prawie leżał tak kąt od podłogi może z 45 stopni może nawet nie no i zaczęło lecieć paliwo z filtra powietrza ...

_________________

CEZAR

Pod tym kątem to normalne.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.