Witam
Co jest tego przyczyną, że jak mój speed jest ciepły to ciężko ma się rozpędzić a jak już zejdzie na obroty to idzie ładnie i gdybym znowu przychamował to się będzie z kilometr rozpędzał na prostej drodze bo pod górki to jest w ogóle męczarnia straci szybkość i nie może się rozpędzić?! I przy ruszaniu z miejsca tak jakby łapał i puszczał aż ruszy
Proszę was o pomoc co to może byś sprzęgło czy co? Jeśli mieliście już taki problem to pisać co trzeba wymienić!!!

_________________

Tylko od ciebie zależy czy masz kontrole nad moto czy on nad tobą!!!

Moim zdaniem to Ci tłok puchnie. Nagrzewa się i nie daje rady już ciągnąć.

chyba tobie łeb puchnie.. dzwon sprzęgła sprawdź kolego,rolki i pasek

_________________

Peugeot Elyseo..speedfight engine

Honda SFX 50 89r

Pasek dopiero co 500km temu był założony nowy a rolki są można powiedzieć w dobrym stanie a dzwon w niektórych miejscach lekko jest zabarwiony na fioletowo (czy to może być wina dzwonu)? I jeszcze dodam że teraz przy ruszaniu szarpie tzn pociągnie puści i znowu załapie i jedzie ?????

_________________

Tylko od ciebie zależy czy masz kontrole nad moto czy on nad tobą!!!

Obadaj sprzęgło bo to na pewno coś z nim.

Tomek1616,

ma przebarwienia czyli dzwon, kup dzwon Np. TEC jak masz serie Albo polini evolution a najlepiej wingcoolera ;) Ewentualnie okładziny sprzęgła jaki przebieg?

_________________

Rieju SMX ; D

Przebieg 16000 na liczniku a w rzeczywistości to kto wie !

_________________

Tylko od ciebie zależy czy masz kontrole nad moto czy on nad tobą!!!

Nie musisz się tak od razu kur*a rzucać. Napisałem "Moim zdaniem" a nie "napewno to wina" omg.
U mnie było tak samo i była to wina tłoka. Jest nowy i gitarka. Ciągnie pod górkę ładnie. Jak jest ciepły i zimny.