Nie mogę już dojść z regulacja mojego zestawu


otóż seryjna tzr , dysza 105 w gaźniku phbn 16mm, wydech tecnigas rsg, nowe pierścionki rms


mieszankę mam ustawiona tak że jak jeżdżę sobie do 7 tyś,ładnie się zbiera , czuc że z dołu tez idzie i świeca kawa z mlekiem

problem pojawia sie jak na chwilę przycisnę do 10 tyś

silnik wtedy po wyhamowaniu z 3 sek schodzi na wolne obroty, stopił mi jedna elektrodę świecy rozbryzgując ja po całej świecy, na szczęście nic nie wpadło i kompresja jest dalej ok

ale czuje ze trzymają 9 tyś w pewnym momencie zaczyna buczeć i wiem że dalsze takie obroty spowodują powtórkę historii ze świeca nr 1

jak dam z dołu na 1-ce pełną manetkę to nawet przy 5 tys przez chwile przerwie na ułamek sekundy i ogólnie do 8 tys czuć że ją zalewa

za to świeca i inne objawy wskazują na to że na wysokich obrotach ma za mało

jak ustawię tak żeby na wysokich było ok to znowu dół słaby strasznie zalewa i bez rezo nie ma jazdy

nie mam siły do tego juz

iglica jest na środku , na 2-gim ząbku od góry tez tak było

jedyne co to wymieniałem iglice bo moja wyglądała na lekko skrzywiona, iglica od phbn16mm, nowa wiec chyba taka sama, ale nawet jeśli to czy ona może być powodem?

póki co regulacja tego gaźnika dostarcza mi więcej rozczarowania i pytań niż odpowiedzi wiec zwracam sie do was o pomoc

Świeca dedykowana? Popróbuj jeszcze na innych dyszach.

Do serii za duża dysza.

_________________

Piszę poprawnie.

świeca br9es

dysza była cały czas ok, ale świeca była żółta bądź pomarańczowa, a dookoła czarne


wgl dopóki nie zmieniłem iglicy i nie ustawiłem na niej zabezpieczenia z środka na 2 od góry było ok, no ale przy czyszczeniu gaźnika mnie po korciło i teraz sa problemy

ale wgl jak to jest możliwe że powyżej pewnych obrotów mieszanka jest zbyt uboga, przecież to jest chyba sprzeczne wszystkiemu co dotyczy regulacji gaźnika

Może inną iglicę dałeś? Jeśli jest krótsza to dostaje więcej paliwa. Jeśli na starej było dobrze, to załóż ją z powrotem

iglica niby z phbn 16, nawet do tzr, tyle że nówka


ale nawet jesli to problemem nie jest to że za dużo paliwa

problem polega na tym że jak jade do 8 tys to mieszanka jest za bogata i tzr zimna (45 stopni) przerywa

za to jak chwile przytrzymam na 9,10 tyś to zaczyna przepalac świece na biało (udało mi się na tym ja przyłapac dzisiaj) i za chwile moment ją topi

więc skoro mieszanka z początku ją zalewa, to jakim prawem na wysokich robi sie nagle sama z siebie za uboga?