Skuter stał dwa tygodnie w garażu.

Pierwsze odpalanie (środa) , odpalił , z 60 km zrobiłem.

Następny dzień (czwartek) odpalam , skuter tak jak by odpala , łapie lekkie obroty na sekundę dodaje mu gazu a on gaśnie . I już nie odpala. Po dwóch godzinach, drugie podejście. Odpala normalnie. Robię około 90 km.

Kolejny dzień (piątek) ta sama sytuacja, nie chce odpalić.

U mnie tak się działo przy zepsutym module zapłonowym. Ale niech się jeszcze inni wypowiedzą.

_________________

Runner 50 '03

Dzisiaj odpalił po godzinie, teraz wieczorem znowu nie chce odpalić. Spróbuje za pół godziny znowu....

dyniadh, przyłącze się do tematu bo tak samo mam ze swoim swapem

_________________

Kupie termometr stage6 uszkodzony !!!

Cylinder Sport 70cc Do Piaggio LC

Ssanie sprawne ?

Wieczorem odpalił po 5 minutach.

A jak można sprawdzić czy ssanie jest sprawne ??

PS: Przed wyjazdem na wakacje , czyli dwa tygodnie temu , nie było żadnych problemów. Pierwszy raz po dwóch tygodniach ojciec odpalał elektrycznie , możliwe że przez to że był trzymany z pół minuty na starterze mogło się coś stać z modułem zapłonowym ???

dyniadh, nie to raczej nie ma nic do rzeczy

_________________

APRILIA SX: aprilia-sx50-09-t335705.html


AIRSAL 70CC[b][/b]

Ssanie nic nie ma do rzeczy ? To powiedz co ma odpowiedzialność za odpalanie na zimnym ?



KLIK

YYYYyyyyyyyyyyyy , mam rozbierać pół skutera ???


Dzisiaj odpalił od razu bez problemu

ssanie masz w gazniku xd
Jeżeli to nie ssanie to moduł

Wyciąg je z gaźnika i podłącz pod akumulator i patrz czy się wysuwa...

Wszystko już jest normalnie, nic nie robiłem , po prostu zaczął normalnie odpalać.

test6767, nie chodziło mi o ssanie

_________________

APRILIA SX: aprilia-sx50-09-t335705.html


AIRSAL 70CC[b][/b]