Witam.
Mam taki problem .
Ide rano do skutera odpala od strzała.
Przejade pare KM , nabierze temp roboczą zgasze zeby pogadac z kumplem i jak chce go odpalić to już ma trudno , czasem od razu , czasem musze go z minute pokrecic.
Moj set to seria + Gurthner 12 i dysza 86 ?
Myśle o dyszy .. ale co mi da dysza ? mniej powietrza ?
Proszę o podpowiedzi.

_________________

A mi sie wydaje ze tłok Ci puchnie...

_________________

Majne Sendełe sr-sprzedana-obecnie-derbi-senda-t259795-1180.html

No ja miałem podobnie i okazało sie że tłok do wymiany.........

tłok rozbierany 50 km temu i wygladal bardzo dobrze ..
ale gdyby tlok puchl to by moc tracil a on czy cieply czy zimny ciagnie jak powinien ..

_________________

Najlepiej zmierz kompresje jak masz manometr albojedz do jakiegos mechanik i zmierz sobie.

Kompresje mierzylem i byla w porzadku
ale jakby byla slaba kompresja to by chociaz mocy troche ubylo i by na zimnym tez odpalal lipnie , a teraz jezdzi jakby z salonu wyjechala.

_________________

Mozesz mieć coś z tłokiem lub wał, skoro jeździ czasem, a czasem nie, coś Ci puchnie, lub sie rozszerza, i musisz pokrecić dłuzej, lub poczekać.

_________________

Majne Sendełe sr-sprzedana-obecnie-derbi-senda-t259795-1180.html

To jest tak że jak go zagrzeje do temp roboczej , zgasze i chce odpalic od razu to ma ciezko , ale jak odstoi 2 , 3 minuty to pali od razu , nie wiem co to moze byc ; d

_________________

Mi się wydaje że ten tłok. Bo to na to wygląda.. Bo gaźnik napewno niema nic do tego, dysza też.. A jak jeździsz traci minimalnie na mocy czy coś?

_________________

Majne Sendełe sr-sprzedana-obecnie-derbi-senda-t259795-1180.html

No mi to tak tez wyglada jakby cos ci puchlo lub rozszerzało.