Siemka
dzisiaj wracając pociągiem ze szkoły i po ukazaniu ważnego biletu miesięcznego,konduktor kazał mi pokazać legitymacje,gdy ją obejrzał(mam ją jeszcze z podstawówki bo nowej mi nie wyrobili w szkole) stwierdził,że jest podrobiona.Dał mi jakiś kwitek,który musiałem podpisać.W domu zadzwoniłem na policje,że zabrano mi dokument(legitymacje) i policja się ze mną zgodziła,że nie ma takiego prawa i,że mam jechać zgłosić sprawę do komisariatu.I teraz mam kilka pytań
czy konduktor może mi zabrać legitymacje i żądać odemnie podpisu?w końcu jestem osobą nie pełnoletnią i do końca nadal nie wiem co podpisywałem
czy jeżeli teraz pójdę zwrócić bilet do kasy oddadzą mi część pieniędzy?ważny on jest od 03.09,dzwoniłem na koleje i powiedzieli żebym zwrócił bilet ale nie mówili czy oddadzą kase
i kiedy mi oddadzą legitymacje?bo nie chce płącić 5 złoty więcej za przejazd w jedną strone
Bilet był ważny tylko kiedyś wylał mi się na niego napój i był dość stary,ale bez problemu u innych konduktorów na niego jeździłem. itp.
Co by było jakbym się nie zgodził i nic nie podpisał?wedle tego co wyczytałem konduktor musi wezwać policje i wyłącznie oni mogą zabrać mi legitymacje.
_________________
Człowiek szybko odchodzi ale wspomnienia o Nim zostają w naszych sercach do końca.
Malina niech Ci ziemia lekką będzie.[*] LWG
Ray45
