Książka to też żaden problem. Nawet może być z tego samego roku co produkcja auta, za życzenie klienta

To też da się ogarnąć

EDIT:
Darex, byłeś szybszy

_________________

Całkiem dobrze się sprawują, te 100 koników całkiem nieźle jedzie w tej budzie. Z typowych awarii to cewki, ale na 95% będzie już mieć wymienione na te nie stwarzające problemów, poza tym dość ekonomiczny silnik. Tak poza to zawias jak na francuza z tego roku całkiem trwały, elektroniki nie ma za wiele także też specjalnie nie szwankuje. Matka ma coś takiego, tyle, ze 07 rok i słabsza motorownia, trzyma ten samochód już cztery lata i nie chce go sprzedawać, bo pomimo tego, że nauczyły się na nim jeździć trzy osoby to auto po prostu się nie psuje.

Co do przebiegu to w żadną książkę a juz tymbardziej w cyferki na liczniku nie ma co liczyć. Teraz jestem troche bardziej zagłębionyw temacie, znam trochę osób które targają fury z zachodu i mogę Ci powiedzieć, że to audi może mieć 200tkm kulnięte na autobanach, których nie zauważysz po zużyciu wnętrza. Inna sprawa, że wysoki przebieg to nic groźnego, jeśli autko jest serwisowane i dobrze utrzymane. Jedynym, choćby częściowo sposobem na sprawdzenie przebiegu jest posiadanie wtyków w jakimś ASO, wtedy można mieć wgląd do historii i powiedzieć co nieco o tym samochodzie, chociaż zdarzają się takie perełki, które można przekręcić tak, że nawet z historii serwisowej w aso się tego nie dopatrzysz ;)

No, ale chyba nie każdy taki jest, że by w konia robił ;p Są też uczciwi ludzie, chociaż z tym co raz gorzej.. Zresztą to 2007 rok a nie 1999/2000 także i tak dużego przebiegu by nie miał.

To nie ma nic do rzeczy.. W niemcowni te auta na siebie zarabiają, tam w ciągu 2 lat spokojnie można przelatać prawie 200k km.. Wiek auta to również żaden wyznacznik.

Nie znacie kogoś kto ma Civica 6gena Coupe na handel?

_________________

Co sądzicie o tych puszkach?
http://otomoto.pl/volkswagen-lupo-comfo ... 97809.html
http://otomoto.pl/volkswagen-lupo-impor ... 53203.html ta wg. mnie jest ok.

_________________

Są ludzie i parapety, ale niektórzy na tym forum to ludzie-klamki są...

Ta kiera jest taka wyślizgana czy po prostu złe ujęcie zdjęcia ? Bo jeżeli jest tak zmęczona to śmiem wątpić w przebieg rzędu ~~150k km...

jedna listwa na lewym błotniku a druga na prawych drzwiach ?
no i przebieg to tylko liczba, ma co najmniej 100 więcej

_________________

Witam, jestem młody i nie wiem co kupować mam. Czy kupić sobie jakaś rskę 125 czy samochód. I tak za rok chce samochód już do jeżdżenia kupić i czy to nie byłoby lepiej teraz kupować? Na samochód miałbym do wydania około 4-5 tyś. Oczywiście uczyłbym się jeździć na jakiś wsiach( szybko idzie mi nauka jeżdżenia autem ojca Rover 75). Na tą chwilę jestem za Golfem III, co powiecie o tym samochodzie? Prosiłbym też o podanie jakiś ciekawych autek do tej ceny. Z góry dziękuję

Szop'ek, Jak zrobisz prawko to zgłoś się do nas

_________________

REGULAMIN FORUM ---> viewtopic.php?t=3

Aha, czyli wiadomo o co chodzi.. A np. te?
http://allegro.pl/czarne-idealne-vw-lup ... 81225.html (koles handlarz widac)

http://otomoto.pl/volkswagen-lupo-1-4-7 ... 94071.html (duzy przebieg, ale pewnie realny)

http://otomoto.pl/volkswagen-lupo-1-4mp ... 07850.html (dobrze napisal gosc moc silnika?)

_________________

Są ludzie i parapety, ale niektórzy na tym forum to ludzie-klamki są...

x2
z tych dwóch co podałeś to tylko i wyłacznie ten srebrny



pare dni temu był tu link do Passata z 2010 roku który miał nabite 543 tysiące.
a stan był b. ładny . rocznik nie zawsze równa sie przebieg

edit
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-com ... 80920.html

a ja... da się zrobić ponad 250tyś km na rok? mało realne ale jestem pod wrażeniem, cofnąć na 140tyś km, wnętrze praktycznie bez śladów

_________________

i ciągle rocznie
"Przebieg 549 Tyś. km (słownie: pięćset pięćdziesiąt siedem tysięcy)"
az sie zamotał ;p

da sie

JaJeCkO, 549 ma napisane w opisie, bo jak wystawiał, to tyle miał, w info o aukcji jest 557kkm.

_________________

przemek.99, w niemczech auto w kombi robi jako firmowe a nie jak w polsce rodzinne na wczasy. Ludzie na zachodzie myślą i biorą nówkę salonową w leasing i sprzedają po 3latach nabijając dużo km bo służy im do pracy, a nie Polak kupi i tłamsi aż mu się nie posypie.

Nabić 549tys km prosta sprawa wystarczy być przedstawicielem handlowym i jeździć po całym kraju.

_________________

tak szybko licząc
srednia predkosc 80km/h czas 8h dziennie, 340dni w roku (świeta np)

80*8*340= 217tyś km na rok, co wydaje się normalne ;P

Auto mogło być w firmie i pracować na 2zmiany co obniża średnią prędkość i dni pracy a przebieg 275tyś km nie jest niczym dziwnym

PS. z początku to miałem oczy jak 5zł

_________________

Akurat po tym widać, że nie stał http://otomoto.pl/volkswagen-golf-C26006842.html

_________________

Live for the moment...

Oj kolego byś się zdziwił. Jakoś chyba w zeszłym roku kumpel ciągnął lale od żabojadów, auto nie był zmęczone ale w 2,5 roku nastukało 360tkm, takie aż proszące się o "korektę" w rękach handlarza. Przebieg 200kkm to bym powiedział że raczej norma na 5 letnie auto z Reichu, to i tak nie dużo. Po trzecie 2.0 tdi PD z marszu bym sobie odpuścił...

Btw tak teraz mi się przypomniało - mechanik który robi mi fury pracuje w ASO, serwisują mastera, który codziennie jeździ Poz-Waw (również w weekendy) i to na dwie zmiany, auto w rok zrobiło coś koło 400tkm, ale to już taki skrajny przypadek, ale jak widać nawet u nas możliwe ;)