Witam mam problem z prednim tarcozwym hamulcem w mojej Yamaszce..klamka od hamulca jest miekka potem twarda i hamuje ale dopiero jak znajduje sie jakies 2,5cm od manetki.Muszę sie przyznac ze przedni hamulec u mnie nie ma łatwo bo bardzo czesto trenuje stoppie...Czy mozliwe jest ze klocki sie skonczyły?

Klocki lub odpowietrzyc hamulec.

_________________

Keeway Ry8:
- cylinder 70cc
- wariator malossi multivar
- sprzęgło hebo NG
- gaźnik dellorto 21

Ale to od czego mogł sie zapowietrzyc?

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=307313 Wpadnij i oceń...

No to normalne, odpowietrz, jesli to nic nie da to klocki do wymiany.

_________________

Keeway Ry8:
- cylinder 70cc
- wariator malossi multivar
- sprzęgło hebo NG
- gaźnik dellorto 21

Jeżeli locków jest mało to ciśnienie w układzie odbija je z powrotem do stanu pierwotnego - czyli mam na myśli są zbyt oddalone od tarczy stad możliwy problem.

Sprawdź tan klocków.

Dzisiaj troche pojezdziłem i sytuacja wygląda nastepująco
10 nacisniec klamki i hamulec jest niezły i za chwile znowu wpada klamka...pompa do wymiany?

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=307313 Wpadnij i oceń...