Rafcio825, no to masz niezłe plany a ile byś za to cudo chciał ?:)

_________________

BMW E36 by MlOdY_SR !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
NIE POMAGAM NA GG OD TEGO JEST FORUM!!!! MASZ SPRAWE PISZ PW A NIE NA GG!!!!

Mlody_SR, Na allegro wyląduje za około 5700 do negocjacji.

_________________

nieregulaminowy podpis

Rafcio825, nie wiem czy już pytałem. Jaki to jest rocznik ?:D

Bierz Zx6r Chcę zobaczyć co wykminisz z tej bestii .

Hassan, 96 to jest, ale wydech z kolektorami Arrowa. Sam komin jest wart z 2 tyś.

Co do następnego moto to zobaczymy co się nawinie, mam na oku ładna r6 za dobra kasę, zobaczymy co z tego wyjdzie.

_________________

nieregulaminowy podpis

Rafcio825, no to cena rozsądna ;) pokusiłbym się ale mnie nie stać xD

_________________

BMW E36 by MlOdY_SR !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
NIE POMAGAM NA GG OD TEGO JEST FORUM!!!! MASZ SPRAWE PISZ PW A NIE NA GG!!!!

Mlody_SR, Zacznij od 600 ccm taka rada ode mnie 1000 to już na prawde nie są żarty, jeden zły ruch albo o 1 cm za bardzo odkręcisz gaz i leżysz. 600 cm nie mają takiego momentu jak 1000.

Cięzko było się przyzwyczaić Ale powiem wam szczerze, że już mi zaczyna brakowac mocy

Z 200 koni by się przydało

_________________

nieregulaminowy podpis

Czyżby mistrz prostej ? Sztuką jest elegancko przejść zakręt lub wyjść z ciężkiej sytuacji bez szwanku , a nie odkręcać manetkę do oporu na prostej , to każdy głupi potrafi a nie chce mi się wierzyć że w tak krótkim czasie bez wjazdu na tor ogarnołeś taki sprzęt : ) Sprzedaż tego i przesiadka na coś mniejszego to najrozsądniejsza myśl

Powodzenia w projekcie lub szukania dobrego sprzętu :p

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=33315

kamil102, Rozumiem o co Ci chodzi Ale to nie jest moja pierwsza przygoda ze ścigiem jeździłem już wcześniej na innych sprzętach, nie moich ale jeździłem. Co do zakrętów to na początku było cięzko ale po tygodniu juz noga sama zaczeła się odchylać na bok, automatycznie Oczywiście perfekcji nigdy nie osiągne ale to co mam narazie mi wystarczy



nie raz już mi dupa latała po całej drodze jak nie miałem opony nagrzanej a złapała te swoje 7 tyś i zaczęła ciągnąć Na mokrym asfalcie to samo. oczywiście za pierwszym razem panika, ale po kilku akcjach takich to zaczyna być fajne, takie latanie bokiem Frajda nieziemska z jazdy. Tylko trzeba wiedzieć kiedy odpuscić, a ja taką blokade mam Bo gdybym nie miał to gleb już bym miał kilka.

_________________

nieregulaminowy podpis

haha ej sory ale z tym to ładnie pocisnąłeś. Haha...... Za niedługo napiszesz, że nie ma na tym świecie motoru który by miał moc odpowiednią dla Ciebie... haha

Huberto203, Kwestia przyzwyczajenia, dobrze wiesz o co mi chodziło. Dla Ciebie rox też pewnie teraz już jest normalny a na początku Ci się wydawało że zapier*ala jak niewiadomo co. Po prostu człowiek się przyzwyczaja I do motoru i do mocy.

_________________

nieregulaminowy podpis

No dobra ale nie pisz od razu że mało koni bo wyglądało to jak wypowiedź 10-latka.

P.S. poza tym jestem pewien w 50% że i tak nawet jej jeszcze konkretnie nie przycisnąłeś...

Rafcio825, dokładnie tak. Kwestia przyzwyczajenia. Przez jakiś czas jeździłem kumpla RSV-ką. W komputerze były do wyboru trzy tryby:

- Road: 140KM
- Sport: 160KM
- Track: 180KM

Jak przesiadłem się z YZF-ki na RSV w trybie Road, to był szatan

Po niespełna 7 dniach jeżdżenia było Sport i tutaj trzeba było trochę dłużej się oswoić, ale w końcu można było przejść na Track i cieszyć się tymi 180KM.

Ale jak już się przesiada z RSV na YZF-kę, to odechciewa się jeździć

_________________

POWERED BY:

Yamaha YZF-R125 - sprzedana

Huberto203, No to nie myśl bo widac to Twoja słaba strona, albo jakaś zazdroś, sam nie wiem.

Shadow3, Najwięcej do mówienia mają Co co nigdy nie mieli styczności ze ścigawkami

_________________

nieregulaminowy podpis

A najlepsze jest to, że gdy piszą i zarazem ostrzegają Nas (mających do czynienia ze ścigami), to później i tak robią to samo - od razu 200KM, bo co tam...

Niedawno kumpel miał na sprzedaż fajną Ninję 600, ale trochę dużo chciał bo ponad 8k Jeśli jesteś w ogóle zainteresowany tą marką i modelem, to jak chcesz, zapytam się go, czy nadal aktualne

Kiedy fotki ukończonego Thunderace'a?

_________________

POWERED BY:

Yamaha YZF-R125 - sprzedana

Hahahahaha, miszcz! (w negatywnym znaczeniu)

_________________

POWERED BY:

Yamaha YZF-R125 - sprzedana

Co byście nie mieli po jakimś czasie jest wam dość .
Jeździłem jako pierwsze biegi w wieku 13 lat Suzuki SV 650 . Wtedy była moc o jaa.. a teraz? wsiadłem i dla mnie to jedzie słabo . Nawet jakbyś miał R1 to po czasie np pół roku ostrego ZAPIERDALANIA powiesz że potrzebujesz wydechu , power comandera i wgl bo za mało mocy ma Lewa.

_________________

Malina pamiętamy ! [*]

Wszystko pięknie ładnie, Shadow i Rafcio, rozumiem, że nie zabijacie się na pierwszej przeszkodzie jeżdżąc mocnymi motocyklami, ALE.

- ale takim samym wynikiem może się poszczycić każdy, kto jeździł kiedykolwiek i czymkolwiek, bo utrzymać równowagę przy ostrożnym operowaniu manetką to nie problem, nie macie się czym chwalić chłopaki

- ile Wy czasu jeździliście tymi motocyklami, co? miesiąc? - także nie oszukujmy się, na jakimkolwiek innym niż dragowy torze objechałby Was pińcetką motocyklista nawet nie startujący w wyścigach, a po prostu jeżdżący z zajawką jakieś 2 sezony i doskonalący swoje umiejętności od czasu do czasu na torze.

Więc tak:

+ macie racje, że te motocykle w Waszym wypadku to nie jest od razu pewna śmierć i takie tam
- nie macie racji, że wykorzystaliście moc motocykla (prosta się nie liczy, bo jak już mówiłem, nieco wyróżniający się ponad przeciętną szympans jest w stanie ogarnąć prostą).

DuzyEd, a kto tu pisał, że jeździliśmy tylko na prostych?

_________________

POWERED BY:

Yamaha YZF-R125 - sprzedana

No dobrze, wiadomo, że gdzieś tam na ulicach są jakieś zawijasy, ale to nadal nie jest doświadczenie, a już na pewno nie takie, aby móc powiedzieć, że brakuje mocy, dlatego, że całą się wykorzystuje, a nie dlatego, że po prostu chcę widzieć większe wartości na liczniku.

Mój brat, nie pamiętam, chyba 4ty lub 3ci sezon na turystycznej 500tce ogólnie, w pewnym momencie zaczął jeździć co jakiś czas na torze kartingowym (czyli raczej nastawionym na zakręty, a nie na proste), niedawno jak był brał ludzi ze stażem sezonu lub też w niektórych wypadkach nieco więcej jeżdżących na sportowej 600tce, którzy potem się go pytali o porady...

Więc ja rozumiem Was, że miesiąc, dwa, pół roku, czy ile tam jeździliście daje już jakieś poczucie i rozpoznanie maszyny, ale w ten czas nie nauczycie się wykorzystać większości mocy, tylko to chcę Wam zobrazować.

DuzyEd, to normalka, że nowy motocykl = nabranie szacunku i zbieranie doświadczenia, lecz nie za wszelką cenę.

Ładnie to zobrazowałeś i doskonale wiem o co chodzi, ale w moim przypadku, to dość długa i trochę szalona historia Ale to już nie będę robił OT

_________________

POWERED BY:

Yamaha YZF-R125 - sprzedana