Siema siema ;D
Dostałem do naprawy chinczyka 4t (nie zagłebiam sie w konkretne nazwy, silnik jak w coliberkach).
problem polega na tym, że gdy mam załozony przewód od podcisnienia do króćca to paliwo leci tylko wtedy gdy jest zdjęty weżyk z kranika (ten od paliwa), jak założe na kranik to przestaje leciec..za słabe podcisnienie ? zawory ustawione (puszczaja troche) ma to wpływ na podcisnienie ?
dodam że kranik na 100% sprawny, bo gdy sam zasysam z weżyka podcisnieniowego to leci ok.
Czego to wina w takim razie ?
_________________
Ostatnio zmieniony 24 paź 2012, 16:40 przez michaloz123, łącznie zmieniany 1 raz
|