Siema!
Chciałbym na nowo zacząć ten temat, ponieważ stary jest nieaktualny, gdyż właściciel Peugeota którego zakupiłem i tutaj opisałem, okazał się zwykłym oszustem, no i musiałem wszystko pooddawać..
No ale nie o tym mowa.
W tym tygodniu zakupiłem nowy nabytek, jakim jest.. Peugeot Zenith ;)
Dokładnie to samo co wcześniej, jednak tym razem jest on w całości, zarejestrowany.
Co prawda jest w nim trochę rzeczy do roboty, ale główne założenia są spełnione.
Z racji tego, że mam dużo części do Zenitha, i to co będzie uszkodzone mogę sobie poprzekładać, szukałem skutera, który będzie zarejestrowany w PL, aby nie było problemu z papierami, no i zależało mi też na tym, aby instalacja była chociaż w miarę sprawna
Ale z drugiej strony nie chciałem ideału, co by było przy czym podłubać zimą no i żeby nie kosztował majątku ;)
No i udało się, nabyłem oto ten pojazd
Skuter na zdjęciu jest już delikatnie ogołocony z plastików, ale to tylko dlatego, że byłem w trakcie prac ; )
Jest to rocznik 1994, wg licznika ma przejechane 7996km, ale licznik nie działa, więc ciężko mi powiedzieć ile ma naprawdę ;)
Aczkolwiek po np. gaźniku wydaje mi się, że nie ma dużo więcej najeżdżone.
Z rzeczy pozmienianych, o których wiem to jest tylko nowy, oryginalny pasek, rolki Polini oraz wydech LeoVince SP3
Dostałem do niego także w cenie Nowy filtr Revo Synth, uszczelki RMS, pół butelki oleju Orlen, blokadę do wariatora i klucz 8 na kiju
Teraz wady
*skuter nie miał filtra powietrza, przez co się mega dławił, nie miał mocy, założyłem oryginalny filtr, jest już trochę lepiej
*wg poprzedniego właściciela miała być walnięta uszczelka między gaźnikiem a króćcem, jednak okazało się, że to króciec jest zablokowany, i to on jest przyczyną słabych osiągów
*nie miał akumulatora, więc nie mogłem sprawdzić elektryki, ale gdy wróciłem do domu i podłączyłem na kable, działał tylko rozrusznik i klakson, więc przeszedłem do sprawdzania świateł, okazało się, że wszystkie żarówki są poprzepalane albo pozbijane, ale czasu starczyło mi tylko na zrobienie stopu i światła tył.
*ma także spore luzy na przednim kole, prawdopodobnie albo łożyska, albo jest zwyczajnie niedokręcone coś, zerwaną linkę od licznika, łysą oponę z tyłu, i brak kloszy od migaczy oraz lusterek.
Jednak najbardziej zastanawia mnie to, że czasami potrafi zgubić iskrę (chyba) i dzieje się to tylko na ciepłym silniku, jutro wykręcę świecę i zobaczę jak wygląda, ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co to może być?
Co do planów, to narazie muszę go ubezpieczyć, ogarnąć koło, eletrykę, przełożyć lusterko i mogę śmigać. Będzie to ekonomiczny dupowóz, a zarazem stunt ;)
Pozdro.
Lukash
