Ostatnio robiłem kape w apce . Łożyska , wał , szlif , uszczelniacze Itp.itd.
No nic musiałem rozpołowić silnik wiadomo . ściągłem zapłon i tak dalej . powymieniałem , poskładałe . ale teras jak odpalam to tak . Gaźnik do regulacji . gaźnik w miare wyregulowałem , ale też zauwarzyłem że do cylka Top Performances ma iść świeca z 2 gwintem . a ja przedtem miałem z którkim . wkręciłem z dłukim (Bosh Platinum) i pojezdziłem tak z 50 km . odkręcam świece a świeca Wilgona czy zalana jak kto woli . dałem inną NGK i dalej to samo , świeca wilgotna . Moto normalnie pali nawet przy -10c od kopa . Aha i dodam że jak jest manetka na 3/4 i dam do końca to potem już nie przyspiesza tylko jedzie tak samo a nawet z walnia ... jakie są tego przytczyny ? wiem że w starych Motorach dało się regulować zapłon . ale w Apce nie wiem jak to jest za bardzo ? mogłem coś źle poskładać w zapłonie ? że teras zalewa świece ?

Sorka z Ort. ale pisze z fona.

_________________

9

zalewa ci go regulacja

daj mniejszą dyszę albo opuść iglicę albo odkręć śrubę od mieszanki

bart1aerox100, to tak . nawet na dyszy 90 robi mi Buuuuu pod koniec manety ... iglica na samym dole . a śróba od mieszanki ? jest o 3 obroty ale jutro sprubuje na więcej

_________________

9