EDIT 01/11/2012: zamontowalem gaznik i pojawil sie problem poniewaz nie chcial zassac paliwa, po ok godzinie meki wreszcie zassal i odpalil jednak mam wrazenie ze gaznik jest walniety i nie trzyma cisnienia zwkaszcza przy wysokich obrotach, ogolnie silnik jakby mial za malo mocy poniewaz pod gorke nawet lekko pochylona o ok 10-15 stopni niemoze wyjechac bo sie dusi, tak samo przy wysokich obrotach, niemoge odkrecic manetki na full bo od razu sie dusi, odkrecam do polowy, przyspiesza az w koncu ma pewien punkt obrotow i sie dusi i hamuje silnikiem, dopiero jak obroty spadna to znowu moge lekko odkrecic manetke na chwile a pozniej znowu sie dusi przy wysokich obrotach, a pod gorke to bez pomocy nog nie wjade, odkrecam lekko manetke pojawia sie dzwiek jak w wiekszego kalibru motorach przy redukcji biegu i tyle , dusi sie... Paliwo w baku jest, gaznik byl czyszczony... niestety ale w pewnym momencie poprostu zgasl i stwierdzil ze nie pojedzie nigdzie, nawet jesli sie udalo odpalic to momentalnie gasl lub po lekkim dodaniu gazu, probowalem z zaworkiem
oraz z obrotami srubka przy lince gazu, niestety nie pomoglo...
Dodatkowo odkrylem ze musze kupic nowe srubki do mocowania silnika, nowe lozyska do lagow oraz srube ktora trzyma tylne kolo poniewaz ma zjechany gwint i nakretka nie lapie.. rowniez z baku mi zaczelo delikatnie kapac po dolaniu mieszanki ( z tego otworu pod bakiem)... rowniez w baku plywa jakis czarny syf... tak wiec jutro musze zlac paliwo i wyczyscic bak. Da sie jakos nagwintowac srube domowym sposobem? czy poprostu musze kupic nowa, lozyska w lagach to napewno nowe (ktos wie jaki koszt?) zestaw srubek, sruba do kola i zapewne tez lozyska by pasowalo wymienic jak juz robic, a i pytanie jak bardzo ma byc naciagniety lancuch? Ktos wie jak zrobic z szarpaka kopke? bo lepiej kopac niz ciagle ciagnac ten sznurek ktory tez pewnie swoje przeszedl i boje sie ze ktoregos dnia raczka mi zostanie w rece, a te czesci ktore podalem ponizej beda pasowac do mojego silnika?
Aktualny stan motorka ->
http://imageshack.us/g/1/9844499/
Gaznik w trakcie czyszczenia ->
http://imageshack.us/g/1/9844501/
Siema, kilka dni temu kupilem swoj pierwszy sprzet -uzywanego pocketa zrobionego na scigacza, problem polega na tym iz silnik nie chce odpalic, na mechanice nie znam sie za bardzo, jak narazie udalo mi sie go jedynie kilka razy odpalic, czesto sie zdarzalo ze jesli juz odpalil to po dodaniu nawet malej ilosci gazu silnik sie "dusil" i gasl,
Inny problem z jakim sie spotkalem to mala moc, konkretniej chodzi o to ze silnik pracowal na najwyzszych obrotach a przekazywal na kolo moze 1/3 1/4 mocy, jednak wydaje mi sie ze te problemy sie rozwiazaly same(?), ostatni raz gdy odpalil zrobilem nim mala (ok 1km) rundke i nie bylo najgorzej poza dwiema rzeczami, gdy byl na pelnym gazie to kilka razy zdarzylo mi sie cos takiego ze nagle jakby spadal na jalowy mimo odkreconej manetki, po puszczeniu troche gazu i ponownym odkreceniu manetki do oporu problem znikal, jednak w trakcie tej 5 minutowej jazdy stalo sie tak ze 3-4 razy, a pozniej poprostu zgasl. spadl jeden wezyk z gaznika( grubszy), wpielem go z powrotem ale silnik niechcial odpalic, mimo godzinnej proby "reanimacji" serce nie dawalo zadnych oznak checi wspolpracy, a wiec zostawilem go na noc w komorce na narzedzia (moze to byc istotne poniewaz w UK mamy juz dosc chlodne noce)i rano ponownie probowalem lecz rowniez bez efektu. odkrecilem gaznik (dosc nietypowy, fotki na dole) i przeczyscilem go lecz nie bylo na nim jakiegos wielkiego syfu, w wodzie plywalo kilka milimetrowych czarnych platkow wiec nie wydaje mi sie zeby cos z nim nie tak bylo, wnetrze gaznika jest w bardzo dobrym stanie, zadnych osadow czy innego syfu, zreszta wszystko widac na zdjeciach. Gaznik wyczyscilem najpierw woda a pozniej benzyna, i za chwile bede zbieral wszystko do kupy dokrece go do silnika i zobaczymy czy zacznie cos gadac.
Jesli nie gaznik to w takim razie tlok? ale wydaje mi sie ze nie powinien byc zatarty poniewaz wydaje mi sie ze oznaki kiepskiej mieszanki (paliwo z olejem + powietrze) bylyby na gazniku, chyba zeby sie uszkodzil jakis wal albo cos poniewaz ten motorek byl ostro katowany przez poprzedniego wlasciciela...
Brak dwoch srub mocowania silnika do ramy z przodu,
urwany przelacznik ssania od filtra powietrza,
sam filtr zabrudzony,
brak tlumika, jedynie kawalek rury biegnacy od silnika nad tylne kolo,
plastiki polamane obudowy silnika i te przykrecane do ramy,
wezyki paliwa z parciale,
urwana linka gazu na manetce,
brak klockow na tylnym hamulcu,
luzy na kierownicy ...
chyba tyle, w kazdym razie wszystko prawie czeka na wymiane, poki co zmienilem jedynie linke od gazu i dokrecilem kierownice, zabezpieczylem "wydech" przed przypalaniem blotnika (blotnik ma wyrazne slady przypalenia rura) silnik probowalem przymocowac srubami lecz okazaly sie za dlugie i po wkreceniu ich do polowy blokowalo sie cos i ani nie mozna bylo ruszyc do przodu ani do tylu motorkiem, ani sie nie dalo go odpalic poniewaz starter byl zablokowany (cos w rodzaju blokady antykradziezowej?)
W planie mam wymiane gaznika na normalny z kranikiem i filtrem stozkowym (a nie jakims pudelkiem jak to jest w tym wypadku) oczywiscie wymiana przewodow paliwowych plus filterek?
Czy jezeli w baku mam mieszanke oleju i paliwa to moge zastosowac taki filtr?
Czy bedzie oddzielal olej od benzyny i tym sposobem sie zapychal a silnik zacieral? Oczywiscie wydech trzeba i mysle nad jakims lepszym sprzeglem, chce zrobic podstawowa elektryke, tj swiatla + zegary i starter elektryczny bo to szarpanie sznurka na dluzsza mete daje sie we znaki, miejsce na akumulator jest, tylko koszyczek trzeba zrobic, z tylu na plastikach sa juz zamontowane swiatla stopu i kierunki, na ebay'u widzialem manetke ktora by to wszystko obsluzyla, z przodu mysle o jakiejs lampie jak z Suzuki tyle ze ledowa i mniejsza ( chce go zrobic na cos w stylu naked bike) tylko jak to wszystko zrobic? szczegolnie z zegarami sie zastanawiam, poniewaz nie sadze aby bylo cos w nim przygotowane szczegolnie mowa tu o obrotomierzu, bo predkosciomierz to mozna zrobic na zasadzie rowerowego znaczy dzialajacy tak samo ale normalny licznik a nie jakas smieszna kostka ;)
Niestety niewiem co to za maszyna, w sensie model producent itd. wiem tyle ze ma ok 50cm3(jesli sugerowac sie gaznikiem to wychodziloby iz ma 43cm3,poniewaz ten typ gaznika zazwyczaj montuje sie w maszynach o w/w pojemnosci) bo ma tylko jeden cylinder, napedzany lancuchem, odpalany szarpakiem, niemam rowniez jak sprawdzic swiecy poniewaz niemam do nich klucza... pozniej dodam foto calego sprzetu to moze ktos z was skojarzy go z jakims. Ten biedak kosztowal mnie az 20GBP (ok 100zl) wiec w najgorszym razie poprostu wymienie silnik na nowy bo widzialem na ebay'u podobne po ok 40GBP, w sumie to nawet myslalem nad mocniejszym silnikiem tylko pytanie czy mocowania beda pasowac i np taka 100cm3 czy 70cm3 zmiesci sie do ramy, pogladowo co zamierzam wymienic jesli chodzi o ten silnik:
-wydech ->
http://www.ebay.co.uk/itm/47cc-49cc-MIN ... 20cb8d776d
- sprzeglo:
http://www.ebay.co.uk/itm/49cc-MINIMOTO ... 20c68959c8
- gaznik (aktualnie:
http://www.ebay.co.uk/itm/MIDI-MOTO-CAR ... 4abd53dd57 )
Zmienic na:
http://www.ebay.co.uk/itm/15mm-Mini-Mot ... 3cc924143f
lub
http://www.ebay.co.uk/itm/Mini-Moto-Car ... 27cba8abc5
- silnik w razie potrzeby:
http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-49cc-MINI ... 20cb8ce7f6
Lub
http://www.ebay.co.uk/itm/Mini-Moto-Air ... 27cc4179d6
-Filtr Paliwa:
http://www.ebay.co.uk/itm/Mini-Moto-Gol ... 2576429fd8
P.S.
Przepraszam za brak polskich liter ale mam angielski system w komputerze.