Pali z 8-10l, a jest czym bardziej przycisnąć.

_________________

capekpl1, otóż to. Nie jestem zwolennikiem diesla, ale jeśli ktoś dużo jeździ, głównie w trasach to dużo lepsze rozwiązanie.
Osobiście wolę Leona w dieslu, niż coś innego o podobnej mocy w benzynie.
Jadę na 5biegu i na tym 5 biegu mogę bezpiecznie wyprzedzać.

Kuzyn miał a4 1.8T i w trasie spalił mu jedyne 12l/100km Benzyny. Nie tolerował gazu.

Albo jechał 180+, albo miał zepsutą.

_________________

Borek96, zepsuta by nie zrobiła ponad 400km na raz A jechał zimą max. 120km/h.

Normalną, płynną jazdą. Bez zamulania. Ja wtedy miałem Mondeo, jechaliśmy w góry na 2 autka i mój wypadł lepiej - 5.9l/100km(logiczne, napisane dla pokazania, jakim stylem jechaliśmy).

Co do sprawności: autko sprowadził sobie z Niemiec. Zrobił to co trzeba było, żeby autko śmigało bez problemów

W necie można różne informacje przeczytać ;) Jednak to co dzieje się w rzeczywistości nie ma zwykle odzwierciedlenia

12 przy takiej jeździe ? To na prawde musiało być coś nie tak, a przynajmniej wskazania BC musiały się solidnie rozjechać z rzeczywistością. Nie jeździłem nigdy 20vt ale moim skromnym zdaniem takie spalanie wymagałoby takiej jazdy jak napisał Borek, Twoje spalanie w mondku tdci sugeruje, że jechaliście pow przepisowych prędkości ale bez szaleństw, chyba że on miał pod maską 2.7tt ?

lucek15, mam inny przykład, TT 1.8T APX (225KM) quattro (haldex, ale jednak). Na dynamicznie pokonanej trasie Polska-Bułgaria spalanie wyniosło ok. 9-9,5l/100km. W mieście ok. 10,5-11, wbrew pozorom masa TT quattro i A4 FWD jest praktycznie identyczna.

_________________

Borek96, nie jechałem z nim - może mocno kręcił. Nie wiem Nogę ma ciężką. Ale to nie byłaby taka różncia. Bo lecieliśmy w miarę płynnie. Rzadko kiedy hamowanie/przyspieszanie.

Dlatego stwierdziłem, że póki nie będzie mnie stać to tylko gaz, albo diesel.

Ostro fazuje się na w123, ewentualnie w124 :3 Szkoda, że tamtego pierwszego opchnąłem :c
Znalazłem tanio pakiet Zendera do w124.

kolega miał a3 1.8t i w trasie 10do11 miasto 13trzeba liczyć

_________________

Jak ktoś liczy na niskie spalanie to niech kupuje silnik benzynowy o mniejszej pojemności bez turbo . Gdybym miał 1.8T to nie patrzyłbym na jego spalanie a jaki fun dostarcza. A gdyby nie byłoby mnie stać na lanie PB to zamontowałbym LPG- proste

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

Ale i małe auto bez turbo potrafi sobie wypić ;)
Dla przykładu kumpela jeździ na co dzień bravą 1.4 12v 80km w benzynie i spalanie waha się gdzieś między 8/9l/100km , więc jak na takie autko o nie za dużej mocy to pali dużo ;>

_________________

Wsio zalezy od stylu jazdy, mojej siorze auto pali średnio tyle co mi, a jeżdżę sporo szybciej (różnica w spalaniu na jej korzyść na trasie, na moją w mieście). Jak miałem zastępczą thalie 1.2 75ps czyli auto gabarytów bravy, mocowo tez podobnie to spalało mi średnio 7 z uszkodzonym termostatem i ze sporym udziałem miasta (korki), a na trasie tez nierzadko się z 3 wyprzedzało do odcinki. Także warto brać pod uwagę sam sposób eksploatacji, bo to, że ktoś nie kręci wysoko wcale nie oznacza, że auto mało spali.

święte słowa

Hameryki to nie odkrył

Wiadome jest, że każdy silnik ma swoje "optymalne" obroty. I takich powinniśmy się trzymać.
Najlepiej to widać na przykładzie diesli.

niby nie ale wiele oj wiele osób żyje z przeświadczeniem że jeżdżąc ciągle na niskich obrotach - dziadkowo po całości zaoszczędzą kokosy

Po części jeżdżąc na niskich obrotach, idzie zaoszczędzić, sam to zaobserowałem, ale bez przesady oczywiście. Tak jak bodajże kolega mati590 już kiedyś napisał, najbardziej optymalne dla silnika i kieszeni obroty to przedział od 2k-3k obr/min.

Też musi być odpowiednia moc do danego auta- przecież nie damy do Golfa IV silnika o mocy np 50km, gdzie w mniejszych modelach jest oszczędny lecz w tym przypadku będzie i za mały i paliwożerny.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

To też fakt, i potem się dziwią, że kupiłem auto z małym silnikiem a dużo pali - no ale jeśli ktoś uważa że np 1.2 tsi to odpowiedni motor do kasty passata to znaczy że pierwszy błąd popełnia już w salonie, bo na codzień oszczędniejszy okaże się 1.4 tsi (choć katalog powie pewnie inaczej), do tego autem będzie można się jakoś ludzko przemieszczać... Ale to są własnie te teorie i mity wujka mariana

Bo oszczędzać to trzeba z głową a nie ktoś pomyśli kupie z malutkim silnikiem (o sporych gabarytach auto) i zaoszczędze a później żyłuje ten silnik bo ledwo się turla. Trzeba szukać jakiegoś kompromisu i uczyć się tej oszczędnej jazdy

Sto razy lepsze efekty przynosi w oszczędzaniu eko draving w dużych pojemnościach niż mniejszych.Dlatego lepsza według mnie jest większa pojemność.

siemka

patrze sobie samochody a tu seat ibiza:
http://tablica.pl/oferta/seat-ibiza-1-2 ... 263de;r:;s:
co to jest ten system porsche

_________________

Honda DIO ZX power force 70cc LC po portingu
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=301127