Darex, dobrze to opisałeś w poprzednim poście.
Ich rozumowanie jest takie :
1. skuter stoi i ma wyłączone ssanie
2. odpala i ssanie się włącza, później automatycznie wyłącza

Jeśli zastosujecie przełącznik to w pozycji wł będzie ssanie włączone i po 2 min się wyłączy, wy sobie przełączycie przełącznikiem na wył z nadzieją że ssanie się wyłączy a tak na prawde pozbawiacie urządzenie napięcia co powoduje że ssanie się nie schowa.

Prawidłowo to działa tak :
1. Skuter stoi zimny nie odpalany ma ciągle ssanie włączone
2. Odpalasz i coś na zasadzie termostatu wodzik ssania przez 2-3 min będzie się podnosił pod wpływem napięcia .
3. po 2-3 min ssanie się wyłącza ponieważ jest dostarczane ciągle napięcie.


Brak prądu = ssanie wł i się nie schowa
Kabel przerwany = ssanie wł i się nie schowa
Wasz śmieszny włącznik w pozycji wł - normalny obieg - ssanie wł i będzie się chować w tej pozycji włącznika, tak samo jakbyście mieli oba kable..
Włącznik w pozycji off- ssanie włączone , nie chowa się

_________________

No, dokładnie. Nic dodać nic ująć. Także jeżeli macie seryjną wiązkę do ssania to tak niech będzie, takie coś robi się zazwyczaj przy przeróbce z wtrysku na gaźnik, gdzie nie ma takie wtyczki choć można podłączyć pod wtyczkę pompki paliwa, ale to nie o tym temat.