Powiem, że doskonale Cię rozumiem. Sam swojego czasu bronilem zielonego piersią; przecież w tym nie ma nic złego, można się odprężyć, wcale nie szkodzi, itd. Każdy palący tak mówi, nawet ja kiedyś Każdy musi się jakoś usprawiedliwiać i wmawiać sobie, że to co robi jest w porządku. To naturalne, taka psychologiczna gierka twojej podświadomości. Tego nie da się zmienić, więc nawet nie zamierzam się kłucić, ja po prostu trochę przeżyłem, chociaż bardziej chodzi o to co widziałem i jakich ludzi znam. Trawa ryje banie, sam u siebie tego nigdy nie zauważysz, ale inni to zobaczą. Oczywiście mówię tutaj o tym jak ktoś jara co parę dni, bo jak machniesz skręta raz na miesiąc to za wiele Ci się nie stanie. Aczkolwiek i to uważam za zbędne, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że 90% trawy na rynku to g*** nasączone chemią i nawet dragami.

No miało by to swoje plusy i minusy. Mnie to w zasadzie obojętne.

_________________


"It's still your motherf***ing session "

Moja zabawka;
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=166520

Aroni, Zgadzam się z Tobą w 100%
Moim zdaniem Wojewódzki nie jest dobrym autorytetem

no to ja się pochwalę xD idę na rynek do wrocka ;P jakby ktoś szedł też tam z mielocha można się zgadać i pogadać i wgl. ;)

_________________


Człowiek szybko odchodzi ale wspomnienia o Nim zostają w naszych sercach do końca.
Malina niech Ci ziemia lekką będzie.[*] LWG

Ja chyba też odwiedzę rynek. Słyszałem że podobno nie można mieć przy sobie alko bo nie wpuszczają głębiej?

_________________

Elektronika do skutera i nie tylko: http://ficu.eu/

NAPRAWIĘ/KUPIĘ uszkodzone liczniki/termometry typu KOSO/S6.

Mielochowe alkoholiki

_________________

>>Obejrzyj moją Apke <<
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=326386

No chyba nie

_________________

Jak ktoś pije i załącza mu się agresor, to jego sprawa...
Dużo więcej ludzi potrafi się upić na wesoło.

Po co to legalizować jak i tak każdy kto chce to pali. Nie ma znaczenia czy to legal czy nie. Chociaż w sumie legalizacja byłaby korzystna dla rządu, bo zapewne ziele by opodatkowali

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=106106&start=0 ZX <3
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=190001RIEJU <3

Ficu, jak bylem parę lat temu w Warszawie na pl. Konstytucji to kazdy byl 'obmacywany' czy nic nie ma za pazuchą ;) Seteczke mysle ze spokojnie bys wniosl


edit: co do legalizacji -> Weźcie pod uwagę że zalegalizowane zielone podlegałoby regulacjom jak alkohol - nie byłoby tyle pryskanego chemicznego syfu, nie byloby takiego w ktorym na 1g 0.5 to ziele a drugie pol jakies lodygi itp bez thc. Poza tym podatek - wpływy do budżetu. Sprawniejsza policja, bo nie musialaby zajmowac sie gnojami palacymi zielone po bramach itp.

_________________

Kingway Barracuda 2T / Chiński Minarelli Horizontal AC (Jak w Keewayach i Yaroxie)

Legalizacja zielonego jest dla mnie obojętna ale wydaje mi się ze ci co palą tak często to hm jeszcze bardziej by mieli zryte banie...

Ja na sylwka wybieram się do Siedlec Biorę jakąś wódeczkę wspólnie i zastanawiam się nad dżekiem danielsem. Polecacie? Dobry jest? bo nie piłem jeszczę

_________________

Osobiście wolę Johny Walker Red Label w tej cenie

Dla mnie to nie porozumienie, tylko czysta najlepiej bimber.

Zamiast Johny'ego weź lepiej Ballasia.

Mi osobiście nie smakuje, ma jakiś dziwny posmak (z resztą jak każda mieszanka) .

capekpl1, chce po prostu spróbować bo nie samą czystą człowiek żyje ;D

_________________

Z whisky piłem Jaemsona, Jacka i Walkera czerwonego, Walker najwięskzy syf, Jack dobry aczkolwiek mi bardziej pryzpadł do gustu Jaemson wydaje się jakby słodszy? ciężko to okreslić, aromat ma podobny ale jest po prostu saczneijszy, ja tam na sylwka pije czystą, ewentualnie może się szarpnę i na sprobowanie kupię Jagereistera, tylko te 56 ziół i korzeni może położyć P

_________________


Ku pamięci[*]

Mi zawsze Spacerujący Janek czerwony wchodzi szklankami . Jeszcze lubię Chivasa Regal

Jacek987, moim zdadniem z baczką można sobie tylko zepsuć wieczór . Nie pobawi się ani nic

śnieg dobry do alko

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

Ja tam z dwa razy sobie zepsułem wieczór baczką , ale to tylko i wyłącznie ze swojej "pazerności " po prostu przesadziłem z ilością i zebrało mi się na sen


A tak to baczka na wieczór czy imprezę super sprawa ostatnio miałem połączenie baczka + alkohol ( rzadko u mnie można to spotkać ) to uwierz mi , że nie mogłem ogarnąć śmiechu.Dosłownie leżałem na ziemi


No i dużo przy paleniu zależy od towarzystwa nie lubię ludzi , którzy sobie coś podkręcają na głowę po zbakaniu po prostu pełen chill i dużo śmiechu

_________________

Przypomniałeś mi moje ostatnie urodziny . Leżałem 30 minut i cisłem beke .
Bardzo mądrze napisałeś . To jest własnie to od czego zależy czy masz śmiechu dużo czy po prostu rozwala ci banie . Mam kumpli co po jaraniu ciągle zakładaja słuchawki na uszy , robią jakieś ławeczki i lecisz do kosmosu . To jest przesada .

_________________

Malina pamiętamy ! [*]