Witam, mam do was pytanie. Posiadam Yamahe DT, zalozone mam oponki motocrossowe Pirelli. Na codzien jezdze DT w miescie, poniewaz jest to moj jedyny srodek transportu, ale od nowego sezonu zamierzam zaczac sie bawic w motocross. Moje pytanie brzmi, czy jesli bede jezdzic po asfalcie, nie szalec, tylko jezdzic, to czy oponki nie beda sie zbytnio zdzierac, zebym odczul dyskomfort podczas jazdy w terenie.

Pzdr Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku

szeker, ja swoją RM dużo po asfalcie jeździłem i nie zauważyłem różnicy zużywania opon w terenie a na asfalcie.
LWG i Wesołych.

_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD

a ja Rieju też mam na kostkach, przy codziennej jeździe po asfalcie to raz dwa i łyso.

_________________

× CPI Popcorn '03
√ Rieju rr '05
× Keeway F-act NKD '09
√ Keeway RY-8 '09

Zajrzyj do mojego garażu: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=318597

Zużywają się, wiem po kumpli crossach, że omijają jak najbardziej asfalty.

Czyli najprawdopodobniej w polowie sezonu bede musial zmieniac oponki, bo juz sie zedra

szeker, Niestety taka jest prawda że kostki zużywają się w bardzo szybkim tempie przy jeździe po asfalcie.Kostka jest głosna na asfalcie i gorzej sie prowadzi.
Jak nie bedziesz ostro hamowal, mocno przyspieszal, to może ci troche potrzyma

_________________