hej ma problem ze swoim skuterem otóż po 2 mies garażowania chciałem go przepalić ale nie reaguje gdy go odpalam ze startera przekaźnik rozrusznika przeczy sprawdzałem na 4 innych to samo się dzieje z kopki pali za 1 razem aku naładowany
gdy naładowałem akumulator i podłączałem ostania klemę to sam z siebie zaczął kręcić tak jak bym go odpalał ze startera ale to tylko jeden raz teraz podłączam aku i nic nie pali ze startera
dodam ze jak go odpalę z kopki to nie mogę go później zgasić

Rozrusznik działa spiąłem jednym kablem w kosce i kreci i pali się czerwona dioda na wyświetlaczu to chyba bd przekaźnik rozrusznika tamte 4 samochodowe pewnie tez były nie dobre a wy jak myślicie

sprawdź bezpiecznik.

sprawdziłem od razu nawet na nowy wymieniłem
Jak podłączyłem jednym kabelkiem w kosce od przekaźnika rozrusznika i odpaliłem skuter z kopki to normalnie zgasiłem go z kluczyka jak wyjolem kabelek i zapaliłem znowu to już nie moglem zgasić go dodam ze pala się wszystkie 4 światła kierunkowskazów jak jest odpalony i miga czerwona lampka
macie jakieś prepozycie co to może być jeszcze muszę być w 100% pewien ze to przekaźnik żeby na darmo nie wyrzucać kasy w błoto
Dzięki

Jak zakręcasz z rozrusznika to z przekaźnika dobiega klik? Masz alarm w skuterze?
A i znalazłem na innym forum podobny temat. (<-- url).

Od razu jak tylko podłączam ostania kleme do aku i cały czas klika ze startera w ogóle nie kreci

mam alarm nie działa tez 2 mies wcześniej wszystko było ok alarm tez działam i palił z pilota

jak aku jest odłączone i zapale go na kopkę to z pod kierownicy dopieka takie pykanie jak podłącze aku to pyka przekaźnik

Jak przekaźnik pyka to znaczy, że działa. Ja bym obstawiał na alarm, ale przedtem bym zajrzał do stacyjki, tzn. sprawdził kostkę, styki itd.

_________________

https://www.facebook.com/YaMajka125/

a jak to alarm to co robić jutro wszystko sprawdzę i napisze

wszystko spr tak jak mówiłeś i wygląda ze jest ok Pół skutera rozkręciłem i nic

Gdy akumulator jest podłączony to na wyświetlaczu nic nie ma i słychać przekaźnik rozrusznika tak pyka do puki się aku się nie rozładuje gdy tylko podłącze prostownik ustawie na z 6v znowu zaczyna pykać jak przestawię na 12 v ładownie to rozrusznik słychać tak jak by skuter chciał odpalić alarm zaczął łapać gdy chce odpalić z pilota to tak jak by było pyk z przekaźnika i nie może odpalić co to może być proszę o pomoc

bendix jest ok myślałem ze się zablokował

Mozę tak się dziać jak masz do wymianu aku?

Nie wiem co to może być już nie mam pomysłów

Pożyczyłem sb nowy aku w pełni naładowany gdy podpinam ostania klamrę skuter odpala bez kluczyka rozrusznik cały czas kreci od razu zdejmuje ta ostania klemę zęby się nie spalił gdy odpali świeci się czerwona lampka na wyświetlaczu i wszystkie 4 kierunki oraz stop

Ja bym uwagę skierował na alarm, ewentualnie na moduł. W kwestii alarmu nic nie pomogę, nie miałem z tym styczności.

_________________

https://www.facebook.com/YaMajka125/

Tez nie miałem jutro spróbuje odłączyć alarm chodź nie wiem jak się za to zabrać bo to co widziałem ze jena mała kostka idzie od niego ja go nie zakładałem tylko poprzedni właściciel
po komponuje z nim i dam znać co i jak

Odłączyłem alarm w kosce był niebieski osad wyczyściłem ale nic to nie dało sam odpala jak dokładam ostatnia klamrę wiedz odłączyłem alarm pali ze startera na wyświetlaczu pali się ta lampka na czerwono gdy tylko dodam gazu od czego ona jest ???? kierunki działają ale gdy przekręcam kluczyk nie chce zgasnąć

Przejechałem dzisiaj 33 km skuterem aku podłączony na wyświetlaczu wszystko jest kierunki wszystko działa ładowanie jest czerwona lampka nie świeci już alarm odłączony ale nie gaśnie po przekręceniu kluczyka i tu jest właśnie problem styki w stacyjce są ok kostka tez jest ok