Witam
Jechałem dzisiaj skuterem i nagle zaczął hamować a 5 sekund póżniej w ogóle przestał jechać. Na szczęście byłem już prawie pod domem i doprowadziłem skuter do garażu. Po zdjęciu pokrywy przekładni zobaczyłem totalne spustoszenie: pasek w strzępach, wentylator w kawałkach wario i przeciwtalerz są jakby to powiedzieć lóźne i porysowane, sprzęgło i dzwon chyba ok bo dopiero jutro to zdemontuje.
Moje pytanie brzmi co się stało?
Czy wentylator się rozpadł i narobił takich zniszczeń, czy pasek zaczął się rozlatywać i zaczepił o wentylator? A może jeszcze coś innego?

Pozdrawiam

No nieźle, myślę że rozleciał się przeciwtależ no i jakiś odłamek dostał się pod pasek i rozerwał go. Najlepiej to daj fotkę.

_________________

Niemam za bardzo jak dodać zdjęć bo z telefonu gó**o widać a aparat popsuty.
Przeciwtależ jest cały tylko bez wentylatora(który jest w kawałkach) ale i on i wario jest jakby niedokręcony(luźny)i można nim kręcić a wał ani drgnie a tak chyba niepowinno być?

Weź zakręć dzwonem na wałku i zobacz czy nie bije na boki. Opowiadam mój przypadek: strzelił mi nowy pasek (przejechane ok. 2 tys. km), okazało się, że korektor momentu był zwichrowany (prawdopodobnie przez wymianę sprzęgła w imadle), wibracje i drgania tak przechodziły na pasek, że owy wystrzelił w najmniej oczekiwanym momencie. Przed awarią spod pokrywy wydobywały się dziwne piski, które zwiastowały nadchodząca katastrofę

_________________

https://www.facebook.com/YaMajka125/

nie tu nie było żadnych pisków ale jak już przestał jechać to z pokrywy wydobywał się dym. W domu okazało się że to pasek się tak nagrzał i przez to mógł się rozpaść. Ale czemu miał się tak nagrzać, dodam że był to pasek dayco założony niecały miesiąc wcześniej.

W moim pierdku jak poszedł pasek to talerz wentylatora się przetoczył w miejscu wejścia na wał (zrobiło się tam jajko) a rolki w wariatorze się po prostu stopiły.
W twoim przypadku może nie dokręciłeś na maxa przeciwtalerza.

jutro to rozkręcę to się zobaczy co i jak

Aha ale jak ręką obracam wario to wał też powinien się kręcić?;czy nie?

dawid077t
tak wał powinien sie kręcić

_________________

Ogar 200 swap ^.^ grubo !!!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

Tak powinien się kręcić bo jest bezpośredni sprzęgnięty z wałem

_________________

Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać

Nowe części zamówione. Do wymiany był wentylator, pasek i przeciwtalerz. Ale okazało sie że poprzedni właściciel był tak wspaniałomyślny że zamiast na nowo nagwintować zjechany gwint na wale to po prostu zaspawał nakrętkę . No i muszę to nagwintować ,A jak będzie $ to przydało by się wymienić wał.

PS Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Ja miałem taki przypadek w chinolu, że jak robiłem remont silnika to postanowiłem wymienić pasek i spisałem sobie wymiary i kupiłem nowy... A później po jakiś 50km okazał się on mały... Na początku jak go wkładałem to myślałem że ma taki być bo nowy.. Poźniej jade i zaczął własnie mi coś mulić a z pokrywy od spodu wydobywały sie kawałki gumy.. od razu zgasiłem go i zapchałem do domu jak odkręciłem to pasek sie trzymał już na sznurkach... guma owinięta była wkoło tulei.. masakra, wszędzie pełno gumy.. I później wziąłem własnie ten stary pasek, bo zatrzymałem sobie go pojechałem tam gdzie kupiłem ten nowy i przymierzyliśmy i rzeczywiście te same rozmiary.. a pasek krótszy..

_________________

Ja w korkach nie stoje ^^

U mnie było podobnie tyle że jak pasek zaczął się strzępić to widocznie zachaczył o łopatki wentylatora i przez to mam w dodatku skrzywiony przeciwtalerz no a wentylator jak już pisałem w kawałkach. Też teraz założę oryginalny pasek i się zobaczy.