Siema, przy Speedzie ostatnio wariuje mi przednia lampa, raz świeci a raz nie, jak go przechyle to się czasem za świeci, w trakcie jazdy tak samo co chwilę przerywa albo w ogóle go nie ma. Dzieje się tak na krótkich i długich światłach. Tylnia lampa jest ok, cały czas świeci. Dzisiaj ściągnąłem czache i nic nie było luźne, wszystkie kostki były w porządku, klemy tak samo. Co to może być ?

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2038338#2038338 Senda<3

Raczej jakiś kabel się poluzował i przerywa , lub się urywa , to samo było u mnie....

kubayo, patrzyłem po kablach i wszystko jest taśmą izolacyjną obklejone.

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2038338#2038338 Senda<3

U mnie jak przerywało , to przy samej żarówce kabel a raczej ta objemka się poluzowała, może wymień żarówkę

kubayo, spróbuje i dam znać

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2038338#2038338 Senda<3