Siema, czy da się rozebrać tylni amortyzator, tak żeby pomalować sprężynę? Czy jest to niemożliwe ?

_________________

Nowy UP ! Nowe Fotki ! ;)
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=64274

Czym jest życie? Życie jest bezsensem... xD Ale w życiu zdarzają się chwilę, dla których warto żyć

tollo, da się , górną część musisz czymś przytrzymać (np. dać w imadło) a dolną częścią kręcić w lewo żeby odkręcić , ja tak u siebie robiłem jak dawałem sprężynę do malowania proszkowego. Przy składaniu trochę się namęczysz ale powinieneś dać radę

_________________

Sebachu, No dzięki stary, bo dziś tata był z tym u mechanika, ale bali się, że zaraz coś urwą, bo to stare Hyhy Ale dzięki za pomoc

_________________

Nowy UP ! Nowe Fotki ! ;)
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=64274

Czym jest życie? Życie jest bezsensem... xD Ale w życiu zdarzają się chwilę, dla których warto żyć

tollo, Nie ma za co , tylko przy składaniu będzie trochę ciężko bo trzeba trochę wcisnąć sprężynę i dokręcić , ale dasz radę

_________________

Sebachu, A i jeszcze małe pytanko, bo mi kiedyś wyleciał olej z tego amortyzatora, i czy da się ten olej wlać do tego amorka?

_________________

Nowy UP ! Nowe Fotki ! ;)
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=64274

Czym jest życie? Życie jest bezsensem... xD Ale w życiu zdarzają się chwilę, dla których warto żyć

tollo, Szczerze powiem że nie mam pojęcia , u mnie też wyleciało tego oleju trochę , ale nie zwracałem na to uwagi , jeżdżę do dziś bez żadnej awarii

_________________

Sebachu, A u mnie wszystko wyleciało, bo nic już nie amortyzuje

_________________

Nowy UP ! Nowe Fotki ! ;)
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=64274

Czym jest życie? Życie jest bezsensem... xD Ale w życiu zdarzają się chwilę, dla których warto żyć

tollo, Może jak już go rozbierzesz to zobaczysz czy da radę jakoś uzupełnić olej

_________________