siema mam znowu problem ponieważ dziś skut mi nie trzymał wolnych obrotów ( dosłownie chwile wcześniej chodził ok ,zabrakło wachy wiec zalałem i od tamtego momętu był problem) potem stałem z kumplami i zauważyłem że z filtra kapie wacha odkręciłem a tam mokro .Przed chwilą czyściłem gaźnik i postanowiłem przy okazji zobaczyć zawór membrany no i jedna płytka (z jednej str) odstaje i to dosyć sporo wszystko było by ok ( no zużyła się no to się zużyła trzeba by było wymienić ) ale niedawno kupiłem NOWIUTKI kompletny zawór ( ORYGINALNY ) zrobiłem na nim może ze 100 km nawet nie .Dlaczego po tak małym przebiegu płytka już odstaje czym mogło by to być spowodowane ? felerny zawór ?