Witam posiadam Aprilie SR Di-Tech 50 1999r przerobioną na gaźnik, Mam taki problem zeby ją wgl odpalic musze dac jej dawke do swiecy ( czasami załapie sama) jak już odpalę i jade to jak wyciągam 60-70- km/h ona nagle gasnie, nie reaguje na manetke nw jakby paliwo nie dochodziło, i potem musze ją pchac do domu bo za chiny nie chce odpalic, żeby odpaliła trzeba dawke do swiecy dac Chodziała bardzo ładnie teraz nagle cos zaczeło sie dziac, nw może to wina kranika? bo w tamtym sezonie wymieniałem i moze mi jakis chiński wciśli, swieca przeważnie slucha jak wyjmuje.. Może kompresja? (7,2 bar) Już sam nw , POMOCY :d
|