Elo!
Panowie, problem z lampą mam. Już tłumacze.
Montuje to w Rieju RRX, gdzie prąd leci tylko z prądnicy jbc.
3 kable od lewej idą od nowej lampy, 3 kable po prawej w kostce od instalacji.
Kierunki (od lampy). Po jednym kablu na każdy.
Kierunki instalacja (czarny masa)
Dodam, że lampa jest ledowa i na foto mam już ledowy przerywacz.
Żółty i czerwony idą razem gdzieś do elektryki, a oddzielny żółty także. Nie wiem który jest od czego i co sie z czym je.
Na starym przerywaczu po odpowiedniej kombinacji kabli na pozycji palą się 2 środkowe pionowe diody lekko (nawet jak dam gazu). Stop działa dobrze, palą się wszystkie diody od świateł. Kierunki nie działają lub działają baaardzo lekko przy podłączonych takze starych kierunkach. Na przerywaczu led wgl nic nie chodzi, a przerywacz lekko brzęcz. Tzn. działało chwile jakiś czas (ale źle), a teraz wgl sie wszystko psuje.
Sytuacja wygląda tak, że trzeba to zrobić i licze na Waszą pomoc ;D Objaśnie sytuacje konkretniej jak ktoś zadeklaruje pomoc
Boberko
