Dzisiaj jest 08 lut 2025, 4:16



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 06 mar 2013, 19:41 
Zbanowany

Rejestracja: 22 lis 2010, 16:53
Posty: 319
Lokalizacja: Łomża
Pojazd:
w sobotę będę zmieniał wał a na starym mam łożyska i uszczelniacze z przebiegiem ok 1000 km. Mogę założyć łożyska i uszczelniacze na nowy wał, nic się nie stanie?


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 06 mar 2013, 20:00 
*******

Rejestracja: 08 lip 2012, 23:03
Posty: 4997
Lokalizacja: Obrzycko, WLKP
Pojazd: znowu SR Custom
możesz zakładać, są po małym przebiegu więc nic im nie będzie




_________________

Obrazek
SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 mar 2013, 20:26 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 maja 2011, 18:33
Posty: 600
Lokalizacja: Mazury
Pojazd:
zależy jeszcze czym je masz zamiar ściągać :lol:




_________________

Obrazek
baczek642 pisze:
Może Dostaje Zadurzą Dafke pALIWA :lol:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 mar 2013, 23:55 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 gru 2009, 18:24
Posty: 434
Lokalizacja: Poznań
Pojazd:
Zakładanie starych łożysk zalatuje trochę partactwem, choćby miały nawet 5km przebiegu to każde zakładanie i ściąganie daje im mocno w dupę.
Zakładanie starych uszczelniaczy już totalnie woła o pomstę do nieba.

Komplet łożysk i uszczelniaczy to grosze w porównaniu z nakładem pracy jaki trzeba włożyć w ich wymianę. Wg mnie nie warto oszczędzać.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 8:20 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
stem pisze:
choćby miały nawet 5km przebiegu to każde zakładanie i ściąganie daje im mocno w dupę.
Rozwiń swoją tezę,bo według mnie od tego są ściągacze żeby łożysk nie uszkodzic.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 10:30 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2011, 18:11
Posty: 3599
Lokalizacja: Ok. Garwolina
Pojazd:
jak ktoś to robi umiejętnie to można zakładać i ściągać łożyska i nic im nie będzie. chyba że ktoś to robi na siłę ...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 16:24 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 mar 2011, 22:21
Posty: 1290
Lokalizacja: Łuków
Pojazd: Gp1 Racing, TZR 125
Uszczelniaczy 2 raz nie założysz bo będą przepuszczać




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 19:21 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2011, 18:11
Posty: 3599
Lokalizacja: Ok. Garwolina
Pojazd:
zależy jak wyjmiesz ten uszczelniacz. bo normalnie musisz go wydłubać albo wkręcić wkręta w niego i go wyciągnąć kombinerkami ale jak rozłożysz silnik i go delikatnie wybijesz to pewnie i by się dało założyć jeszcze raz ale oszczędność nieduża więc nie warto :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 20:27 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 gru 2009, 18:24
Posty: 434
Lokalizacja: Poznań
Pojazd:
n0ooRt pisze:
stem pisze:
choćby miały nawet 5km przebiegu to każde zakładanie i ściąganie daje im mocno w dupę.
Rozwiń swoją tezę,bo według mnie od tego są ściągacze żeby łożysk nie uszkodzic.


Owszem ale rzadko kto posiada ściągacz, który jest w stanie chwycić za pierścień wewnętrzny łożyska więc większość ciągnie za zewnętrzny a jak wiadomo łożyska kulkowe proste jednorzędowe (głównie takie są na wałach) nie są stworzone do przenoszenia obciążeń osiowych.

Jak montujesz łożysko to można je schłodzić, kartery ogrzać i niewielką siłą wskoczą a przy zdejmowaniu już tak nie zrobisz i trzeba to rozdzielać na siłę.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 mar 2013, 20:30 
Zbanowany

Rejestracja: 16 cze 2012, 8:46
Posty: 417
Lokalizacja: Biała Podlaska
Pojazd:
stem, ale on nie powiedział czym będzie ściągał te łożyska, zapytał czy się nadają .. ;D




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 08 mar 2013, 8:25 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
stem pisze:
Jak montujesz łożysko to można je schłodzić, kartery ogrzać i niewielką siłą wskoczą a przy zdejmowaniu już tak nie zrobisz i trzeba to rozdzielać na siłę.
Musisz się jeszcze wiele nauczyc w temacie mechaniki,jeśli nie masz sciągacza to można zastosowac podgrzanie wewnętrznego pierścienia łożyska np. palnikiem i też łożysko spadnie z wału, spawacz z doświadczeniem wie ile może podgrzac aby nie zmienic struktury łożyska i go nie uszkodzic max temperatura podgrzania nie powinna przekraczac 120C,lub podważac dwoma siekierami ,są takie w Castoramie z plastykowymi trzonkami ,bardzo cieńkie i spokojnie podchodzą pod łożysko aż do wału bez podbijania młotkiem,a jeśli masz dostęp do prasy to już można cuda wyrabiac.Zgodzę się że każdą robotę można spartolic nie mając odpowiednich narzędzi lub wiedzy jak to zrobic.


Ostatnio zmieniony 08 mar 2013, 9:09 przez n0ooRt, łącznie zmieniany 2 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 08 mar 2013, 10:05 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 cze 2012, 13:43
Posty: 332
Pojazd:
Może niech rady kto się ma czego i ile nauczyć, każdy zostawi dla siebie. Stem dobrze gada, że to zalatuje partactwem. A odpowiedź dla spidiego98 jest taka, że będą dobre pod warunkiem, że ich nie uszkodzi przy ściąganiu :P - a żeby dobrze ściągnąć, trzeba wiedzieć jak i mieć odpowiednie narzędzia. I tyle.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 08 mar 2013, 10:16 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
pawelhead pisze:
Stem dobrze gada, że to zalatuje partactwem.
Rozdzieranie na siłę jak to napisał Stem to jest właśnie partactwo i brak wiedzy, a przypuszczam że także narzędzi.Autor tematu chciał tylko wiedziec czy można przełożyc łożyska o małym przebiegu na nowy wał i tyle ,nie napisał jak to będzie robił, no chyba że ktoś jest wróżbitą i już wie lub wypisuje swoje doświadczenia.


Ostatnio zmieniony 08 mar 2013, 10:28 przez n0ooRt, łącznie zmieniany 2 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 08 mar 2013, 12:46 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 gru 2009, 18:24
Posty: 434
Lokalizacja: Poznań
Pojazd:
n0ooRt pisze:
Musisz się jeszcze wiele nauczyc w temacie mechaniki

Dziękuję, wezmę sobie do serca. Nie wiem tylko dlaczego w każdym poście mnie atakujesz.

To co piszesz to głownie niestety tylko teoria.
Po pierwsze większość serwisów się w takie rzeczy nie bawi bo nikt Ci nie da gwarancji na ponowny montaż używanych łożysk.
Po drugie Ci, którym szkoda kilkadziesiąt złotych na nowy zestaw, najczęściej do wymiany łożysk używa co najwyżej młotka i płaskiego śrubokręta i wiadomo co się potem dzieje z łożyskami i wałem.

Dla mnie, bez względu na to jakich użyjemy narzędzi, ponowny montaż używanych łożysk zawsze będzie to partactwem.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 08 mar 2013, 13:50 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
stem pisze:
Dla mnie, bez względu na to jakich użyjemy narzędzi, ponowny montaż używanych łożysk zawsze będzie to partactwem.
Taki przebieg łożysk 1000km jak napisał to żaden przebieg, jeśli zrobi to odpowiednimi narzędziami i wiedzą nic się nie stanie, on nie napisał że będzie je wymieniał w serwisie, każdy chce uniknąc dodatkowych kosztów jeśli są zbędne.Stem specjalnie dla ciebie ściągacze do partaczenia łożysk. [url=www.google.pl/search?q=ściągacze+łożysk&hl=pl&client=firefox-a&hs=B7x&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DN45UezhPIiJ4ATc24GICQ&ved=0CE0QsAQ&biw=168]www.google.pl/search?q=ściągacze+łożysk&hl=pl&client=firefox-a&hs=B7x&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DN45UezhPIiJ4ATc24GICQ&ved=0CE0QsAQ&biw=168[/url] .Pozdro, a jeszcze istnieją wciągacze, nagrzewnice do łożysk i to wszystko do partaczenia.Bez urazy ale nie zgodzę się z twoimi teoriami, zbyt wiele lat siedzę w temacie wymiany łożysk ,nie tylko takich za kilkadziesiąt złotych do skutera ale też bardziej rozmiarowo i cenowo większych, łożysko w jednym z urządzeń w zakładzie w którym pracuję o średnicy 600mm, zabudowane w obudowie z dwoma pokrywami z uszczelniaczami,smarowane smarem,przez jeden z uszczelniaczy zaczął wypływac smar,podjęto decyzję o zakupie łożyska [koszt około 25 tyś zł] wstrzymano się z zakupem do chwili aż zdiagnozujemy co się stało, po zdemontowaniu łożyska ściągaczami okazało się że uszczelniacz jest do wymiany, przy zakładaniu pokrywy ,podwinęła się warga uszczelniająca [koszt uszczelniacza150zł]Urządzenie pracuje 5 dni w tygodniu 20 godz dziennie już 2lata.Jeśli ktoś podchodzi do montażu lub demontażu łożyska z młotkiem i śrubokrętem to nie powinien się w ogóle za to zabierac bo to właśnie jest partactwo przy [używanym np 5km] jak i nowym łożysku.


Ostatnio zmieniony 08 mar 2013, 14:51 przez n0ooRt, łącznie zmieniany 5 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



cron Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy