Witam, mam problem z moja Aprilia
otóż:
rozrusznik kreci dobrze, Aprilia ma w miarę ciężko odpalić(zaznaczam, iż świeca nowa)
gdy odpalimy, po kilku zakręceniach Aprilia chodzi, chodzi i nagle gaśnie
ponawiam probe odpalenia: Aprilia chodzi, chce dodać gazu i...gaśnie
ponawiam probe: odpalam ją, chwilkę chodzi, wyczuwam optymalny moment, dodaje gazu i jest ok ;)
gdy Aprilia stoi dłużej gdy dodam gazu, to "przebiera" ,ale chwila i już ok..
Dodam także, że gdy silnik jest ciepły, po dotknięciu rozrusznika Aprilia pali jak dawniej, czyli świetnie.
W czym tkwi problem?
-przepustnica?
-świeca ok
-wtrysk?
-co dalej(?)
Pozdrawiam forumowiczów i czekam na pomysły