Czesc, mam problem w swoim roxie, podczas wypadku urwal mi sie hamulec tylny i wlecial kolo, oczywiscie tak w srodku urwalo piaste i byla do wymiany, no to 1000zł w plecy, lecz gdzies sie wykrzywilo jednak koło, i troche latalo. Teraz przyszedl na remont roxa wiec zawiozlem do mechanika na wyprostowanie, zaplacilem 60zł lecz kolo dalej lata, moge powiedziec ze bardziej niz wczeesniej, czy moze byc to wina nie wyważenia, lub krzywej opony/piasty? Bo felga podobno w 99% prosta.

Za piastę dałeś 1000zł, nie lepiej było kupić używkę ??
Co do felgi to nie możesz jej po prostu wymienić na inna używkę niż prostować tą ??

1000zł za piaste? za te 60 zł byś miał używaną felgę

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

Za cala robocizne salon yamahy wkoncu ^ ^. Ale jak byla prostowana to cos chyba nie z nia jest nie tak prawda??

szczerze mówiąc to piaste za 100zł na allegro byś kupił i założył w 15 min samemu w domu sprawdź czy opona nie jest popękana po bokach, może to przez nią

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

Nie nie opona ma dopiero sezon, mitas s10 nie jest popękana.