Witam, posiadam skuter Suzuki ap 50 full seria nic nie zmieniane i kiedy go kupiłem miał przejechane 19 000 km trochę staruszek ale problem w tym że nie ma mocy, szukałem już na różnych stronach lecz nie mogę znaleźć dobrego rozwiązania tego problemu. Tak więc gdy pierwszy raz pojechałem nim w miasto na skrzyżowaniach najlepiej było odpychać się nogami, skuter zaczyna jechać dobrze przy 10-20 km/h a jak stoje i dodam gazu na maxa to w ogóle nie rusza dlatego trzeba dodawać gazu pomału i dopiero przy większej prędkości można dać buta. Do tego v-max to jakieś 50-55km/h a jak na 2t to porażka moim zdaniem, czytałem gdzieś że na blokadach tyle jedzie 55km/h no ale ja już raczej blokad nie mam, w filtrze nie ma, w wario też nie, moduł też nie ponieważ u mnie jest wsadzony cewko moduł a one podobno nie są blokowane. Przed zimą z ojcem odkręciliśmy tłumik, przecięliśmy go na pół i tam była blaszka ułamana która oddzielała jedną połowę wydechu od drugiej, była tam tylko taka mała rurka tak więc wywaliliśmy to całkiem i skuter dostał super przyśpieszenia ale nie na długo, po paru dniach znowu wrócił do szarej rzeczywistości, może to wina tłumika starego jak świat, może kupno sportowego by coś dało? Jeszcze zastanawiam się nad rolkami, ponieważ gdy je wyjąłem były trochę kwadratowe i założyłem nowe bodajże 4g ale niestety to nie zrobiło żadnej zmiany, może założenie seryjnych czyli 6,5g pomoże, bo czytałem o takich przypadkach że jak za lekkie rolki to nie będzie się zbierał. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł lub miał ze swoim skuterem takie wariacje to proszę niech się odezwie w komentarzach lub na gg 7441419. Dziękuję
KrejZol
nie koniecznie wymiana cylindra, można zrobić szlif za 40zł i kupić nowy tłok rms za 80zł 
albo jeszcze odkręcić filtr i zatkać wejśce powietrza, wtedy jak będzie dalej chodził to znaczy że bierze lewe powietrze. Który sposób najlepszy? sorki że tak pytam ale jeszcze tego nie robiłem