|
Witam. Wczoraj postanowiłem zajrzeć do mojego keeway'a i go odpalić. Lecz na zime nie został wyciągnięty akumulator co za tym idzie chyba już dostał w dupe, bo ładowałem go dzisiaj około 12 godzin, podłączam i ledwo co zegary się pokazują no ale nie o to chodzi. Chciałem odpalić z kopki, lecz gdy kopię to ona nie wraca muszę nogą ją pchać w górę i tak ciągle. Gdy po wakakacjach poszła mi linka gazu, to stał 3 miesiące na dworze, po tym czasie też nie chciał odpalić lecz naładowałem akumulator i po 10 minutach żyłowania elektrycznym starterem wkońcu zaskoczył, teraz gdy nie mam akumulatora chciałbym próbować kopką lecz nie znam się za bardzo i nie wiem czy po takim czasie coś tam zastyga czy co, że wtedy 10 minut musiałem go kręcić rozrusznikiem a potem odpalał bez zająknięcia i to z kopki i to ze startera. I tutaj moje pytanie, czy nic się nie popsuje jak będę tak przez 20 minut kopał, może zagada? Może macie jakieś rady? Mam nadzieję że w miarę zrozumiale to opisałem. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
_________________
Keeway F-act
-Stage6 Pro Replica
-Wario WM Motor
|
bartol96xd
