Witam. Nie wiem, czy piszę w odpowiednim dziale, mam nadzieję, że moderatorzy nie usuną tematu ^^. Sprawa wygląda tak. W piątek kupiłem wzmacniacz, typowo samochodowy ale koleś mówił, że bez problemu można go montować w skuterze. Wczoraj też pojechałem do kumpla i tam wszystko podłączyliśmy. Wszystko gra elegancko, gdy naładowany jest akumulator. Lecz gdy odpalę skuter i włączę muzykę na wzmacniaczu, to zamiast muzyki w głośnikach leci jakiś bełkot, (robi się tak np: gdy nie do końca wsadzisz słuchawki do wejścia miniJack). Czy da się coś z tym zrobić? Jest to wzmacniacz dwukanałowy 2x70W a akumulator mam 5,7Ah. Z góry dzięki.

Za mały akumulator do wzmacniacza to może być powodem trzeszczenia.

_________________

http://nuteczki.pl/konkurs/88350-konkurs-nuteczkipl-dj-szeler.html Dawać Łapkę ! ;)

Predator01 na naładowanym aku wzmacniacz śmiga aż miło. Problem jest wtedy kiedy włączam wzmacniacz na odpalonym skuterze, bo wtedy jest ten "bełkot". Więc aku tutaj według mnie nie ma nic do znaczenia.

To odłącz ładowanie akumulatora od skutera podczas jazdy i wtedy sprawdź na odpalonym.
Jak to zadziała i nie będzie Bełkotał to coś jest źle podłączone.

_________________

http://nuteczki.pl/konkurs/88350-konkurs-nuteczkipl-dj-szeler.html Dawać Łapkę ! ;)

Problem rozwiązany. Temat do zamknięcia.

Świeca z opornikiem przeciwzakłóceniowym?

_________________

Elektronika do skutera i nie tylko: http://ficu.eu/

NAPRAWIĘ/KUPIĘ uszkodzone liczniki/termometry typu KOSO/S6.

Kupić kabel ekranowany stereo i z niego zrobić cinche.