Witam, postanowiłem odpowietrzyć u siebie przedni układ hamulcowy, nalałem więc płynu do zbiorniczka i przedmuchałem pare razy, żeby poszedł on do pompy, potem zacząłem machać klamką, przed tymi zabiegami odkręciłem wężyk od zacisku i założyłem ponownie gdy zaczął lecieć płyn. Więc powoli zacząłem odpowietrzać zacisk i trochę się namachałem... hamulec w ogóle nie twardnieje, a gdy odkręcam odpowietrznik mało co przez niego leci, od czasu do czasu pojawi się jakiś magiczny bąbelek , ręka puchnie a hamulec się nie robi twardy, jakieś pomysły ? bo u mnie się już skończyły...
PS. odpowietrzałem metodą:
Pompuje klamką, odkręcam odpowietrznik trzymając jednocześnie klamke.

pompujesz, trzymasz, odkręcasz, zakręcasz, pompujesz i do skutku

http://www.scigacz.pl/Wymiana,plynu,ham ... ,7986.html

_________________

Czytaj ze zrozumieniem, właśnie tak robiłem....

Hm, też miałem taki problem kiedyś. Pompowałem tak z 20 razy i dopiero wtedy odkręcałem ten zaworek na hamulcu, ale trwało to bardzo długo i słabo było odpowietrzone.. ostatnio znów mi się zapowietrzył, bo ściągałem zacisk, pomagał mi tata w odpowietrzeniu i on przyjął metodę, że pompował klamką krótkie serie, po 5-10 razy, ja odkręcałem zaworek i tak cały czas. Po 10 minutaach hamulec był w pełni odpowietrzony, klamka twarda. Oczywiście uważaj, żeby płyn w zbiorniczku nie zszedł ci, bo znów ci zassa powietrza i od nowa.. Nie wiem czy to w czymś ci pomoże, raczej nie, ale może akurat krótkie serie pompowania, szybko odkręcasz zawór i zakręcasz aż zacznie rzygać płynem

Dlatego do tego sa przydatne 2 osoby, ja niestety robiłem to sam ;/
Dziękuję za informację, będę próbował i zdam relacje .

Weź sobie kogoś do pomocy. Ktokolwiek. Może być nawet jakaś dziewczyna, bo przecież pompowanie klamką i trzymanie jej przez 10 sekund to nie jest trudne zadanie a ty odkręcaj zaworek na zacisku i szybko wam to pójdzie potem dziewczyna będzie mogła odpowietrzyć ciebie

Hahahaha! Dobrze, dobrze ! dzięki za rade ;d

Dzisiaj odpowietrzałem trochę ten hamulec, pompa jest chyba zapowietrzona, bo słabo płynem tryska, a z zacisku prawdopodobnie wycieka stary płyn, bo jest cały czarny, moje pytanie brzmi jak go stamtąd usunąć?

_________________

Pomarańczka By Kaczor ^^! Zapraszam!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=160

bart1aerox100 napisał/a:
pompujesz, trzymasz, odkręcasz, zakręcasz, pompujesz i do skutku
Czytaj ze zrozumieniem, właśnie tak robiłem....

a jak byś chciał inaczej to odpowietrzyć .............?

Umiesz czytać, bo chyba nie do końca jetsem przekonany.
Może ktoś zna inny patent na odpowietrzanie i bardziej skuteczny niż Ty,. jak nie masz nic do powiedzenia to się nie udzielaj, bo tylko ludziom ciśnienie podnosisz. ...

Ja odpowietrzam z drugą osobą ja pompuje 5 razy trzymam ktoś upuszcza i tak w kółko aż do skutku

Kaczor ;) nie spinaj kolega chciał pomóc i dobrze napisał więc nie wiem o co te sapy masz

sory ze sie wpieprze do tematu ale mam pytanie czy przedni hamulec da sie jakas regulowac zeby lzej klamka chodzila bo mialem odpowietrzonego bo mialem taki sam problem i jakos odpowietrzylem i hamulec jakos chodzil ale jak wrocilem do domu to zauwazyłem ze płyn sie wylal z ukladu a ze akurat plynu juz niemialme to sie znowu zapowietrzyl jak myslicie to przez slaba dokrecony odpowietrznik ??

Bradzo możliwe, może po prostu przepuszcza lub tak jak piszesz nieodkręcony, sprawdź wszystkie przewody i zobacz czy z nich nie cieknie