Witam. Jest taki problem, że Sr po zimie w ogóle nie chodzi jak powinna. W zime było wymieniane: zawór membranowy i rolki. Czyściłem także gaźnik. Ustawiłem ją i było dobrze. Ale wyjechałem na wiosnę, pojeździłem trochę, elegancko ,ale po jakimś dystansie, przy prędkości 70km/h zrobiła buu i tak do 40-50 musiałem zwolnić, bo by zgasła jakbym trzymał manetkę ciągle przy 70. Gdy przytykałem połowe filtra (w jeździe) to normalnie jechała, miała moc. Teraz znów czyściłem gaźnik - sprężarką - z kanałów wydostał się silikon i było ok. Wyjechałem, i za 3km to samo, max 40 i więcej nie idzie. Na dziś skuter idzie 40 z żółwim przyśpieszeniem, jest 50% mocy tego co było kiedyś. W tym tygodniu pewnie ją rozbiorę, ale chciałbym zrobić rozeznanie jak ktoś miał podobny problem. I w dodatku słyszę, że (raczej) łożysko wali, słychać taki dźwięk suszarki/jakiegoś rzęchotu. Jakieś pomysły?

może uszczelniacze wału

_________________

Ogień z rury, przód do góry,
Trzymaj się ramy, nadeszła katana.

Być może łożysko na wale.

_________________

///BMW

Dobra dzięki, jak będę miał czas zajmę się różnymi pierdółkami (czyszczenie baku, wężyków i gaźnika), a dopiero zacznę grzebać w silniku. Bo nie chcę zrobić tak, że wymienię łożyska + uszczelniacze, a to nie będzie to. Ale dziekuje za podpowiedzi.

Dobra, dziś od rana zacząłem sprawdzać i dokładnie czyścić: wężyki, gaźnik, króciec, bak. Po złożeniu ten sam efekt. Odkręcam napęd, a tam:
FOTO Przeciwtalerza
FOTO 2 Przeciwtalerza
Delikatny szok. Jeszcze w dodatku zjechało mi frezy na wale.

No to wałek do wymiany i kilka innych dupereli

_________________

///BMW

zrobisz wał i łożyska i będziesz miał spokój na długi czas

Właśnie zastanawiam się czy w przeciwtalerzu są frezy czy nie, bo na foto ich nie widać, ale pewnie są. Mam nadzieję, że delikatnie je przepiłuję i uda mi się wbić ten przeciwtalerz bez zmieniania wału. Bo ząbki są, tylko rowki delikatnie zostały wygładzone.

u mnie w apce nie ma frezów na przeciwtalerzu