Siema, mam malaguti f10 jet line. Jestem na 100% pewny że ssanie elektryczne nie działa chyba w ogóle ,bo na zimnym silniku nie odpali choćbym kopał 100 razy. Jak dam paliwa przez głowicę to odpali normalnie tylko później musze go na obrotach trzymać żeby paliwo dobrze doszło i później dobrze działa. Powiedzcie mi czy te kable nie podłączone ,bo nie ma ich gdzie podłączyć ,mają coś wspólnego z tym ssaniem ? I czy te ssanie może nie działać przez słaby akumulator ? Akumulator zakręci rozrusznikiem dwa razy i później tylko pyka ,bo za słaby jest.
Jak sprawdzić czy ono działa czy nie działa? Jak najprościej podłączyć je aby działało na 100%? Prosze o pomoc ,pozdrawiam!

odkręć ssanie i zatkaj tą dziurkę po nim na zimnym silniku , jeśli skuter odpali oznaka , ssanie nie działa i jak już odpali to niech bedzie podłączone do elektryki ale nie do gaźnika przykręcone i jeśli ta iglica opadnie w dół po jakimś czasie to oznaka że ssanie działa a jeśli nie no to nie działa

_________________

nad krzyżem będzie kask "on zginął na motorze"

bez przesady ssanie nie aż takie wielkiego wpływu na odpalanie mi po postoju na drugi dzień pali z 2-3 kopnięciem a ssania nie włączam i moim zdaniem na 100% nie jest to ssanie tylko walnięty któryś uszczelniacz bądź słaba kompresja sprawdź te dwie rzeczy zanim wydasz kasę na ssanie bądź po prostu załóż swój gaźnik do kogoś i zobacz jak będzie odpalał

_________________

ale dopóki nie podam paliwa pod świece jak jest zimny silnik to on nie odpali po prostu. Dam paliwka pod swiece ,odpali za pierwszym kopem i później jest super. To wina ssania, przynajmniej mi się tak wydaje.

jak jest ciepły silnik tłok się rozszerza i łapie większą szczelnośc niż na zimnym to jest logiczne a jak kompra jest git to bez ssania powinien palić z kilkoma kopnięciami a nie kopiesz kopiesz i nic ssanie aż nie ma takiego super działania

_________________

Sory za PPP ale kolega dreeam123 to mój wybawiciel ,obsypie Cie zlotem człowieku. Zrobiłem tak jak napisałeś i idzie jak szatan ! Tylko na wolnych gaśnie i odpala gdzieś od 3 kopnięcia. Czyli mam rozumiec ssanie rozwalone ? jest ono w takiej pozycji

Czekam na odpowiedzi ;)

jak masz to ssanie podlączone to odpal na zimnym silniku i obserwuj czy ten bolec się "wysuwa " jeśli nie to musisz kupić nowy aparat ssania lub przerobić na ręczne

_________________

nad krzyżem będzie kask "on zginął na motorze"

naziol, ogólnie to ja też mam wzorową kompresje w cylindrze po przebiegu 1000 km (żeliwo) bez ssania po nocy nie odpali

_________________

nad krzyżem będzie kask "on zginął na motorze"

jak to przerobić na ręczne ?

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=112521 , gdzie moje złoto ?

_________________

nad krzyżem będzie kask "on zginął na motorze"

Proszę !

Tylko nie wydaj na głupstwa !
Dzięki
Nowe ssanie zamówione więc teraz cierpliwie czekam i zdam relacje